Kontrowersyjne słowa Izabeli Leszczyny. „Nie rzucajcie pereł przed wieprze”

Kontrowersyjne słowa Izabeli Leszczyny. „Nie rzucajcie pereł przed wieprze”

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
W piątek Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że nie będzie kandydować w wyborach prezydenckich. Na jej miejsce wyłoniono Rafała Trzaskowskiego. Wcześniej o przetasowaniach w TOK FM mówiła posłanka PO Izabela Leszczyna. Jej słowa wzbudziły ogromne poruszenie.

– Są słowa w ewangelii św. Mateusza „nie rzucajcie pereł przed wieprze”. Jestem przekonana, że polska polityka, także komentatorzy chyba nie są gotowi na  Nie jesteśmy gotowi na polityka zupełnie uczciwego, na polityka, który nie kalkuluje, nie kombinuje, tylko po prostu mówi jak jest – stwierdziła w rozmowie z Jackiem Żakowskim Izabela Leszczyna. Później posłanka dodała jeszcze, że po wybuchu pandemii, gdy „politycy stalli się tylko graczami (...) rzeczywiście okazało się, że Małgorzata Kidawa-Błońska do tego zmaskulinizowanego świata nie pasuje”. – Choć okazało się jednocześnie, że jest jedynym twardzielem i jedynym prawdziwym facetem – dodała.

Słowa posłanki nie przeszły bez echa. „Jeśli dobrze rozumiem panią poseł Leszczynę, kimkolwiek Platforma zastąpi Małgorzatę Kidawę-Błońską, będzie to nieuczciwy krętacz?” – zapytał na Twitterze wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Kolejny wpis w tej sprawie dodał dziennikarz Marcin Makowski. „Izabela Leszczyna doprecyzowała swój cytat z rana, mówiąc, że »Małgorzata Kidawa-Błońska nie pasuje do tego rynsztoka polskiej polityki, który stworzył «. Za nią »potrzebny jest silny facet, który będzie grał tak, jak przeciwnik pozwala«. Czyli kobieta za słaba na prezydenta?” – zapytał.

Leszczyna pytana była także w TOK FM o słowa Hanny Gronkiewicz-Waltz, która podkreśliła na Twitterze, że „nie można oddać Warszawy komisarzowi z PiS”. – Jak ktoś mi mówi, że żal Warszawy, to ja mu mówię, żal Polski dla Dudy i dla PiS-u – powiedziała Leszczyna. Jej zdaniem „Polska jest ważniejsza od Warszawy”. – To nie jest tak, że Warszawa pójdzie w szpony PiS-u, bo warszawiacy prezydenta z PiS-u nie wybiorą – stwierdziła.

Czytaj też:
Rafał Trzaskowski nowym kandydatem KO na prezydenta. „Przegracie zakłamani hipokryci”