W poniedziałek 13 lipca Państwowa Komisja Wyborcza podała cząstkowe wyniki wyborów prezydenckich z 99.69 proc. obwodów głosowania. Wybory wygrał urzędujący prezydent Andrzej Duda, który zdobył 51,21 procent poparcia, czyli 10 413 094 głosów. Na Rafała Trzaskowskiego głosowało 9 921 219 Polaków, co stanowi 48,79 procent oddanych ważnych głosów.
Frekwencja po przeliczeniu danych z 27222 z 27231 obwodów głosowania wyniosła 68,12 procent.
PKW poinformowało, że brakuje jeszcze protokołów z 9 obwodowych komisji wyborczych.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak stwierdził, że policzenie pozostałych głosów nie zmieni znacząco oficjalnych wyników wyborów, a więc wygranego w wyborach. „To nie przeważy szali” – ocenił.
Andrzej Duda: Cieszę się z mojego zwycięstwa
Tuż po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, w którym kandydat Zjednoczonej Prawicy uzyskał 50,4 proc. głosów, tłum zgromadzony pod sceną zaczął skandować „Andrzej Duda”. W odpowiedzi kandydat zaczął krzyczeć „Niech żyje Polska”. – Widzieliście tą wspaniałą frekwencję, prawie 70 proc. Dziękuję z całego serca. Jestem bardzo wzruszony – przyznał Duda.
Na wieczorze wyborczym Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w drugiej turze, a szczególnie tym, którzy w dotarcie do lokalu wyborczego włożyli wiele trudu. – Ta frekwencja wystawia piękne świadectwo naszej demokracji – zaznaczył. – Gratuluję także Rafałowi Trzaskowskiemu jego wyniku, dziękuję również jego wyborcom, że oddali głosy. Brawo! – dodał.
Andrzej Duda podziękował nie tylko wyborcom, ale również „wszystkim tym, którzy wspierali go, przychodzili na spotkania, nie tylko w czasie kampanii, ale przez całe pięć lat prezydentury". – Widziałem się z moimi rodakami we wszystkich zakątkach Polski. Dziękuję, że mogłem was słuchać. Dziękuję za wszystkie głosy, także te krytyczne, że wskazaliście mi obszary, którymi trzeba było się zająć – kontynuował. Polityk podkreślił również, że nadal chce rozmawiać się ze swoimi rodakami. – Cieszę się z mojego zwycięstwa, na razie sondażowego – podkreślił. Kandydat Zjednoczonej Prawicy podziękował również żonie Agacie, córce Kindze, siostrom i rodzicom.
Osobne podziękowania popłynęły także w kierunku sztabu Andrzeja Dudy oraz polityków Zjednoczonej Prawicy. Prezydent podziękował m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu, Joachimowi Brudzińskiemu czy Adamowi Bielanowi. Dużo uwagi poświęcił również Beacie Szydło. Z jego słów wynika, że była premier podnosiła go na duchu i wspierała, by był w stanie „realizować wielkie zadanie, jakim było parcie do zwycięstwa oraz pokazanie, jak ważni są dla niego Polacy”. Polityk podziękował również Mateuszowi Morawieckiemu, który w trakcie kampanii ruszył w trasę, by spotykać się z Polakami.
Czytaj też:
Hołownia: Widzę histerię hunwejbinów Trzaskowskiego. Ich pycha i ich buta nie ma granic