Kobiety skarżą się Nawrockiemu na nielegalnych migrantów. Reakcja daje do myślenia

Kobiety skarżą się Nawrockiemu na nielegalnych migrantów. Reakcja daje do myślenia

Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki
Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki Źródło: PAP / Lech Muszyński
Walczący o fotel prezydencki Karol Nawrocki kontynuuje swój objazd po Polsce. Podczas jednego z jego spotkań wywiązał się nietypowy dialog. – My się boimy! – mówiła popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatowi kobieta.

Od początku kampanii Karol Nawrocki podróżuje po Polsce i zachęca do oddania na siebie głosu. Podczas spotkań wyborcy mają okazję przekazać popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatowi to, co tylko chcą. Nie inaczej było tym razem, co uwieczniły kamery.

Niespodziewana rada Nawrockiego

Twarzą w twarz z Nawrockim stanęła starsza kobieta.

– Mamy tego, co nam tutaj dają w prezencie, coraz więcej. My, kobiety, jesteśmy zaniepokojone. My się boimy! I nas nikt nie chroni. Tu nie ma ani straży granicznej, nic. Tu kto chce, to przychodzi. Największe wchodzą tam, przez ten mostek – mówiła, wskazując którędy przechodzić mają nielegalni migranci.

– Tam wchodzą? – dopytał Nawrocki.

– Tam po cichutku wchodzą w nocy o 3. My wszystko widzimy. I my teraz tak. Co my, kobiety, mamy zrobić? Ja tylko im proponuję, żeby gaz trzymały w ręku, żeby się jakoś broniły – odpowiedziała kobieta.

W tym momencie kandydat postanowił udzielić rozmówczyni pewnej rady. – Co ja powiem? Co kobiety mają zrobić zaniepokojone nielegalnymi migrantami? Pójść i oddać głos 18 maja na Karola Nawrockiego – wezwał.

Mimo tego, że rada Nawrockiego niekoniecznie pozwoli kobiecie rozwiązać swój problem, ta wydawała się zadowolona z odpowiedzi. – Zgadza się! – wykrzyczała, po czym tłum za nią zaczął skandować nazwisko kandydata.

Nawrocki podróżuje po Polsce

Objazd Nawrockiego po kraju będzie trwać dalej, a jego skala może nawet wzrosnąć. Poza nim w Polskę ruszyć mają także polityce Prawa i Sprawiedliwości, którzy łącznie mają zorganizować 2,5 tys. spotkań.

W trasę ruszyć ma także sam prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński. – Prezes postanowił sam dać przykład innym i też rusza w teren. To na pewno pomoże w mobilizacji struktur i wyborców – zdradził w rozmowie z Interią anonimowy polityk partii.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Kongres PiS i wybór prezesa w czerwcu
Czytaj też:
Nawrocki wydał książkę pod pseudonimem? Prof. Dudek nie gryzł się w język