W trakcie przemówienia premiera protestowała grupa osób skandujących hasła m.in. „Konstytucja” i „dojna zmiana”. – My chcemy sklejać Polskę – zwrócił się do demonstrujących Mateusz Morawiecki i wymienił sukcesy rządu. – Te problemy są dla nas ważne. Żeby nie być gołosłownym powiem tak, nasi poprzednicy przez osiem lat wydali 5 mld zł na drogi lokalne. To jest tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtora roku – stwierdził premier.
Morawiecki przybliżał mieszkańcom program PiS na nadchodzące wybory samorządowe. Mówił m.in. o domach seniora, termomodernizacji, budowie przedszkoli i żłobków, a także zapowiadał uruchomienie Funduszu Dróg Lokalnych.
Wcześniej szef rządu wziął udział w konwencji regionalnej PiS w Zielonej Górze, na której obecny był także prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński. – Tym łatwiej będzie nam dotrzymywać słowa, im lepiej będzie nam się współpracowało z dobrymi gospodarzami – wskazywał Morawiecki. Ponadto przekonywał, że aktualnie rządzący przybliżają Polskę do „standardów życia zachodniego”.
Czytaj także:
Kaczyński na konwencji PiS: Są przypadki nadużyć. Nie sądźcie, że ktoś jest oszczędzany
Komentarze
Dlaczego wszystko drożeje?
Zgodnie z zapowiedzią rolnicy dostaną ok. 1,5 miliarda zł polskich pomocy, dlaczego zatem drożeje mąką i chleb?
Skoro rolnicze straty w znacznym stopniu zostaną wyrównane (z naszych pieniędzy) to dlaczego wszystkie płody rolne drożeją?
To samo dotyczy paliw, materiałów budowlanych itd.
Dlaczego w tzw. Uni zwłaszcza u naszych sąsiadów nie ma takich trendów do windowania cen, nasuwa się pytanie, czy to wszystko z zysków jest finansowane czy z niesłusznie wyciąganych od nas pieniędzy, jeśli nie - to oznacza znowu że markety typu Biedronki i inne znowu wywożą kolosalne zyski bez płacenia podatków.
Prawda sama ciśnie się na usta, to jest i jedno i drugie!
Czas skończyć z dawaniem jedną ręką a zabierać dwoma!!!