„Nie ma co zmieniać”. W gminie Konarzyny jest tylko po jednym kandydacie

„Nie ma co zmieniać”. W gminie Konarzyny jest tylko po jednym kandydacie

Konarzyny na Pomorzu
Konarzyny na Pomorzu Źródło:X-news
W Konarzynach na Pomorzu wybory samorządowe tak naprawdę nie będą wyborami. W tej gminie jest tylko jeden kandydat na wójta i po jednym kandydacie do Rady Gminy.

– Może jest tak dobrze, że nie trzeba nic zmieniać? A może taki marazm w ludziach, że już na nic nie liczą i nie chcą nic nowego? – żartuje Jacek Warsiński, wójt gminy Konarzyny i jedyny kandydat w wyborach.

Mimo, że wójt jest bezkonkurencyjny, muszą się odbyć. Ale do Rady Gminy Konarzyny w większości okręgów – już nie. Bo na 15 miejsc w radzie zgłosiło się 16 kandydatów. Z czego piętnaścioro z komitetu wójta i jedna przedstawicielka opozycji.

Mieszkańcy gminy przekonują jednak, że są zadowoleni z rządów obecnej ekipy. – Radni się sprawdzają, nie ma co zmieniać. Jest dobrze jak jest – powiedziała jedna z mieszkanek.