W sobotę o godzinie 19:38 na pętli Młynów w Warszawie, w pustym i zamkniętym autobusie linii 126, kierowca oddawał mocz na przegub pojazdu. Całą scenę obserwowała niecierpliwa pasażerka, która chciała wcześniej wsiąść do pojazdu. Zbulwersowana opisała wszystko na Facebooku i zgłosiła kierowcę do pracodawcy.
– Wpłynęła do nas skarga na kierowcę, który miał sikać w autobusie. Przekazaliśmy ją do przewoźnika, którym są Miejskie Zakłady Autobusowe – oświadczył w rozmowie z TVN Warszawa Wiktor Paul, rzecznik prasowy ZTM. – Po rozmowie postanowiliśmy zerwać umowę o pracę z prowadzącym ten pojazd – mówił z kolei Adam Stawicki, rzecznik prasowy MZA.
– Sprawa jest bulwersująca. Nie może dochodzić do takich zachowań. Zachowanie kierowcy było naganne, w komunikacji miejskiej nie ma na nie miejsca – dodawał rzecznik ZTM.