Matka wstrzykiwała odchody do kroplówki chorego syna

Matka wstrzykiwała odchody do kroplówki chorego syna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kroplówka, szpital
Kroplówka, szpital Źródło: Fotolia / sudok1
W szpitalu w Indianapolis w USA doszło do szokującego zdarzenia. Matka chorego na białaczkę chłopca wstrzykiwała odchody do jego kroplówki - podaje CNN.

Ustalono, że kobieta wstrzykiwała odchody do kroplówki syna kilka razy między 13 a 17 listopada. „Robiła to świadomie, narażając zdrowie i życie swojego dziecka” - podkreślili śledczy, którzy prowadzą dochodzenie w tej sprawie. 

Badania krwi wykazały, że w organizmie znalazły się mikroorganizmy występujące zwykle w odchodach. Sprawa wyszła na jaw dzięki kamerom monitoringu, które zarejestrowały, że kobieta wstrzykuje jakąś substancję do kroplówki pacjenta. Początkowo matka nastolatka twierdziła, że dodawała do kroplówki wodę, ale później przyznała, że były to odchody. 41-latka tłumaczyła, że robiła to ponieważ chciała, aby jej syna przeniesiono na inny oddział, gdzie miałby lepszą opiekę. 15-latek choruje na białaczkę od sierpnia tego roku. Wyszedł na jakiś czas ze szpitala, ale we wrześniu jego stan się pogorszył.

Kobieta została zatrzymana przez policję. Lekarz nastolatka przyznał, że przez działanie 41-latki leczenie nastolatka będzie opóźnione.

Źródło: CNN