W kopalni Rudna w Polkowicach do wstrząsu doszło na głębokości ponad 1500 metrów, dokładnie o godz. 21.09. Jak poinformowała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Jolanta Talarczyk wstrząs miał siłę około 3,4 w skali.
W strefie wstrząsu w kopalni przebywało 30 górników, a w miejscu zagrożenia – 16. Czterech wciąż jest poszukiwanych. Trzech zasypanych pod ziemią górników zginęło. Po godz. 12, podczas konferencji prasowej, dyrektor zakładu Rudna Paweł Markowski poinformował, że wydobyto ciało kolejnego z poszukiwanych górników. Tym samym liczba ofiar tragedii w Polkowicach wzrosła do 4.
Akcję ratunkową prowadzi 45 ratowników. Jak wskazuje RMF FM, sytuacja jest o tyle skomplikowana, że w przypadku kopalni miedzi, górnicy pracują w sporych odległościach od siebie, stąd też ich poszukiwania mogą się wydłużyć.
– Jestem przekonany, że rząd i ja dołożymy wszelkich starań, aby opieka nad rodzinami była jak najlepsza. Mam nadzieję, że tragizm tego wypadku się nie pogłębi – oświadczył prezydent Andrzej Duda.
Kopalnia Rudna to jedna z największych kopalni miedzi w Europie. Kopalnia rozpoczęła wydobycie w 1974 roku, a jej zasoby ocenia się na 432 miliony ton rudy miedzi. Obecnie wydobywa się tam 12 ton rudy rocznie.