Joanna Palani zabijała terrorystów. Władze Danii wytoczyły jej za to proces. „Czuję się zdradzona”

Joanna Palani zabijała terrorystów. Władze Danii wytoczyły jej za to proces. „Czuję się zdradzona”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Palani
Joanna Palani Źródło:Facebook / @JoannaJoliePalani
Światowe media ze opisują historię młodej kobiety, która walcząc z Daesh naraziła się na konsekwencje prawne ze strony własnego państwa. 23-letnia Palani przez wielu uważana jest za bohaterkę. Za jej głowę dżihadyści dają milion dolarów.

Joanna Palani to obywatelka Danii pochodzenia kurdyjskiego, która w 2014 roku samodzielnie udała się do irackiego Kurdystanu, aby zwalczać tzw. Państwo Islamskie. Odważna kobieta jeszcze jako uczennica liceum przeszła wakacyjny kurs szkoleniowy w Iranie w roku 2012, by dwa lata później dołączyć do tępiących Daesh Peszmergów. Swoim zaangażowaniem na froncie ściągnęła na siebie gniew islamistów, którzy za jej głowę oferują kwotę miliona dolarów.

Palani utrzymuje, że na terenach okupowanych przez IS walczyła o prawa kobiet i europejskie wartości, wpojone jej w Danii. Zachowanie jej własnego państwa odbiera jako potężny cios, który sama określiła jako „zdradę”. W 2015 roku, gdy Dunka powróciła do kraju z wojny, władze odebrał jej paszport i zakazał powrotu na front oraz „udziału w konflikcie zbrojnym poza granicami Danii”. Nie powstrzymało to wojowniczej kobiety, która wróciła na teren walk, biorąc udział między innymi w odbijaniu niewolników seksualnych Daesh koło irackiego Mosulu. Tym razem władze Danii umieściły ją w areszcie, a 20 grudnia rozpoczęły proces przeciwko Palani.

Dunka sądzona jest na podstawie przepisów stworzonych w celu powstrzymania obywateli przed dołączaniem do Państwa Islamskiego. Jej prawnik Erbil Kaya aresztowanie swojej klientki określa mianem „hipokryzji”. – Jesteśmy pierwszym krajem, który chce ukarać osobę walczącą po stronie międzynarodowej koalicji przeciwko Daesh – mówi. – Dlaczego nie karzemy ludzi walczących w szeregach Państwa Islamskiego? Nie widzę w tym sensu – podkreśla oburzony. Joannie Palani grożą 2 lata więzienia.

Źródło: The Sun