Udawała bogaczkę, naciągnęła Chinkę na 365 tys. euro. Mieszkanka Chojnic odpowie za wyłudzenie

Udawała bogaczkę, naciągnęła Chinkę na 365 tys. euro. Mieszkanka Chojnic odpowie za wyłudzenie

prokuratura, wyrok, postępowanie, sąd (fot. zolnierek/fotolia.pl)
Przedstawiała się jako zamożna kobieta, mamiła swoimi wizjami osoby, które pieniądze posiadały naprawdę, a następnie je okradała. Prokuratura w Słupsku informuje, że "przedsiębiorcza" mieszkanka gminy Chojnice wyłudziła w ten sposób od pewnej Chinki 365 tys. euro.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 40-letniej mieszkance gminy Chojnice. Kobiecie postawiono zarzut wyłudzenia od zamożnej Chinki, prowadzącej interesy w wielu krajach, 365 tys. euro. Polka przedstawiała się poznanym osobom jako bogata, przedsiębiorcza osoba z kontaktami w wielu krajach świata. Gdy zdobyła ich zaufanie, naciągała je na inwestycje, a wyłudzone pieniądze przeznaczała na własne potrzeby.

– Pokrzywdzoną poznała w Szanghaju, w trakcie zorganizowanej przez siebie, ale za pieniądze uzyskane na inne cele od chojnickiego przedsiębiorcy, wystawy prac polskiego artysty. Zorganizowanie tej wystawy miało tylko uwiarygodnić zamożność Renaty K., a przede wszystkim jej wypłacalność – poinformował Jacek Korycki z Prokuratur Okręgowej w Słupsku.

Polka przeprowadziła z nowo poznaną Chinką kilka rozmów, między innymi dotyczących między innymi przyszłych inwestycji, w któych chińska biznesmenka miała mieć udziały. Po zdobyciu jej zaufania, Renata K. uzyskała od niej w latach 2013-2014 pożyczkę. – Pieniądze, przelane na konto jej matki, przeznaczyła w całości na zaspokojenie swoich potrzeb, wbrew uzgodnieniom zawartej umowy. Oczywiście pożyczki w określonym terminie nie zwróciła – tłumaczy przedstawiciel prokuratury.

Jak informują śledczy, Renata K. nie przyznała się do popełnienia czynu. W toku postępowania złożyła niewiarygodne w konfrontacji z zebranym materiałem dowodowym wyjaśnienia. Przed sądem będzie odpowiadać z wolnej stopy, a grozi jej do 10 lat więzienia.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Słupsku