Policjanci uwolnili „porwaną” kobietę. Problem w tym, że chyba nie o to jej chodziło

Policjanci uwolnili „porwaną” kobietę. Problem w tym, że chyba nie o to jej chodziło

Gdańsk Przymorze
Gdańsk Przymorze Źródło: Wikipedia
Policjanci zatrzymali 5 osób, w tym rzekomą ofiarę porywaczy. Okazało się jednak, że żadnego porwania nie było.

Sukcesem zakończyły się wspólne działania funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz policjantów CBŚP, gdańskiej komendy miejskiej i komendy w Kościerzynie. W środę po południu policjanci z komisariatu na gdańskim Przymorzu zostali powiadomieni przez mieszkańca Gdańska o porwaniu jego znajomej 27-letniej mieszkanki powiatu kościerskiego. Z jego relacji wynikało, że porywacze zażądali za uwolnienie kobiety pieniędzy, które mężczyzna zapłacił. Później jednak zażądali większego okupu. Wówczas mężczyzna postanowił powiadomić Policję.

Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą. Szybko ustalili, kto może stać za porwaniem. Z zebranego materiału wynikało, że sprawcy mogą ukrywać się w jednym z hoteli na terenie Kościerzyny. Mając taką informację w czwartek rano kryminalni weszli do pokoju hotelowego, gdzie zastali pięć osób, a wśród nich 27-letnią poszukiwaną kobietę. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do porwania nie doszło, kobieta nie była pozbawiona wolności.

Do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie została przewieziona 27-latka, 22-letnia kobieta oraz trzech mężczyzn w wieku 20, 25 i 26 lat. W trakcie przeszukania pokoju hotelowego kryminalni znaleźli i zabezpieczyli kilkadziesiąt tabletek ecstasy i blisko 50 gramów amfetaminy. Kryminalni odzyskali część pieniędzy z okupu. Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymany 26-latek wywodzi się ze środowiska pseudokibiców.

Policjanci wyjaśniają teraz szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Śledztwo prowadzi prokuratura w Kościerzynie, gdzie w piątek 3 lutego zostały doprowadzone zatrzymane osoby.

Źródło: koscierzyna.policja.gov.pl