Bił dziecko, by je "uciszyć". Są zarzuty dla matki 2-miesięcznego chłopca i jej konkubenta

Bił dziecko, by je "uciszyć". Są zarzuty dla matki 2-miesięcznego chłopca i jej konkubenta

Chłopiec w szpitalu, zdjęcie ilustracyjne
Chłopiec w szpitalu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. chlipye2
W czwartek kobieta przywiozła na badania kontrolne 2-miesięcznego syna z pękniętą czaszką. W sobotę zarzuty usiłowania zabójstwa usłyszeli: 21-letnia matka niemowlaka, u którego lekarze stwierdzili pęknięcie czaszki, i jej 26-letni konkubent.

Z ustaleń prokuratury wnika, że w święta wielkanocne mężczyzna uderzył chłopca pięścią w główkę. Według opinii biegłych, mógł znęcać się nad dzieckiem niemal od chwili jego narodzin. Podejrzany przyznał podczas przesłuchań, że biciem „uciszał” niemowlę, kiedy płakało. Matka dziecka przywiozła je w czwartek na badania kontrolne. Lekarzy zaniepokoił krwiak pod lewych okiem oraz obrażenia głowy, jakie miało 2-miesięczne niemowlę. Personel szpitala zawiadomił policję, a sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście.

– Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzutu, potwierdził fakt stosowania przemocy. Jak stwierdził, matka dziecka nie zajmowała się nim w należytym zakresie, dlatego obowiązki w tym zakresie spoczywały przede wszystkim na nim. Z jego relacji wynika, że stosowanie przemocy, uderzanie dziecka w głowę, stosował jako sposób na uciszenie dziecka, w czasie gdy płakało - mówił Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

Prokuratura skieruje wnioski o 3-miesięczny areszt zarówno dla matki dziecka, jak i jej konkubenta. Kobieta przyznała się do winy, choć zdaniem śledczych ona nie biła dziecka, ale widziała to, co czyni z dzieckiem jej partner. Na początku starała się też wprowadzać śledczych w błąd. 

Źródło: TVP Info