Były radny PiS, który miał znęcać się nad żoną, zakłada fundację. „Będzie może taką formą odkupienia”

Były radny PiS, który miał znęcać się nad żoną, zakłada fundację. „Będzie może taką formą odkupienia”

Przemoc
Przemoc Źródło:Fotolia / Autor: LoloStock
Były radny Prawa i Sprawiedliwości zdradził reporterowi programu "Interwencja", że planuje założyć fundację. Żona oskarża mężczyznę o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią.

Teraz mężczyzna zakłada fundację "Dobro za zło". – Mimo wszystko nie chowam głowy w piasek. Ta fundacja będzie może taką formą odkupienia – twierdzi. – Co miesiąc przeznaczę 1000 chlebów świętego Antoniego, żeby móc je rozdawać biednym. Będziemy pomagali ludziom, którzy są w potrzebie. Dobrem odpłacać za ewentualne czyny, których ludzie żałują – tłumaczy mężczyzna. – Tak jak ja żałuję bardzo za słowa, które wypowiedziałem – dodał. 

Sprawa byłego już radnego Rafała Piaseckiego z Bydgoszczy wypłynęła w lutym tego roku. W minionym tygodniu jego żona, Karolina Piasecka opublikowała w internecie nagranie, które pokazuje, w jak brutalny sposób miał ją traktować mąż. Na nagraniu słychać krzyki, wyzwiska, w pewnym momencie pojawiają się też odgłosy przemocy fizycznej. 

Czytaj też:
Były radny PiS miał znęcać się nad żoną. Teraz domaga się rozwodu z winy kobiety

Polityk utrzymuje, że nigdy nie podniósł ręki na żonę. Kiedy sprawa wyszła na jaw, lokalni politycy apelowali do Piaseckiego, aby zrzekł się mandatu. W czwartek 20 kwietnia Rafał Piasecki poinformował, że „w związku z brakiem dalszej możliwości pełnienia funkcji radnego, zrzeka się mandatu”. 

Czytaj też:
Prezes PiS interweniował ws. byłego radnego, którego żona oskarża o znęcanie się nad nią

Nadzór Prokuratury Krajowej

W minionym tygodniu pojawiła się informacja, że Prokuratura Krajowa objęła nadzór nad sprawą radnego Piaseckiego. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi po zawiadomieniu kobiety warszawska policja, nadzorowana przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga. Dotyczy ono podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na znęcaniu się fizycznym i psychicznym.

Źródło: Polsat News