Synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Małgorzata Tomczuk przekazała, że temperatury maksymalne dojdą do 37 stopni na południowym zachodzie, głównie na Dolnym Śląsku. Najchłodniej z kolei będzie na północnym zachodzie i północy, gdzie spodziewane są najgroźniejsze burze.
Artur Surowiecki ze Stowarzyszenia Skywarn Polska - Polscy Łowcy Burz przekazał natomiast, że wyładowania atmosferyczne sprowadzą ulewy, grad i wiatr w porywach do 100 km/h, a także trąby powietrzne.
Drugi stopień zagrożenia zostaje wydany dla zachodniej, północno-zachodniej, północnej oraz częściowo północno-wschodniej Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia opadów dużego lub bardzo dużego gradu, bardzo silnych lub gwałtownych porywów wiatru, ulewnych opadów deszczu oraz możliwości pojawienia się 1-2 trąb powietrznych.
Z kolei pierwszy stopień zagrożenia zostaje wydany dla południowo-zachodniej, zachodniej, częściowo środkowej, części wschodniej oraz północno-wschodniej Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia opadów większego gradu, silnych lub bardzo silnych porywów wiatru oraz ulewnych opadów deszczu.