Polscy więźniowie przechodzą na islam. Skąd się bierze jego popularność?

Polscy więźniowie przechodzą na islam. Skąd się bierze jego popularność?

Modlitwa muzułmanina (zdj. ilustracyjne)
Modlitwa muzułmanina (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Jale Ibrak
Odpowiedź na pytanie o popularność islamu w polskich zakładach karnych jest paradoksalnie prosta. Wiąże się to ze zmianą wyżywienia.

Sprawę nagłej popularności islamu wśród polskich osadzonych opisała Wirtualna Polska. Jej dziennikarze przekonują, że nie mamy jeszcze do czynienia z masową modą, odsetek zwolenników islamu w polskich więzieniach to ciągle mniej niż 10 proc. Zachowania polskich więźniów powtarzają jednak trend obserwowany na zachodzie Europy, gdzie za islamem opowiada się coraz więcej osób z wyrokami.

Warto podkreślić, że zmiana w diecie wiąże się nie tylko ze zmianą wyznania. Wystarczy zadeklarować określone „uwarunkowania kulturowe”, aby pozbyć się wieprzowiny z więziennej diety i móc liczyć na dania wegetariańskie i wegańskie. – Zaobserwowaliśmy, że większość więźniów, którzy zadeklarowali wiarę islamską, nie angażuje się w nią duchowo. Mamy podpisane porozumienia ze związkami wyznaniowymi, jednak na organizowanych spotkaniach jest bardzo mało osób – opowiadała Wirtualnej Polsce mjr Elżbieta Krakowska, rzeczniczka dyrektora generalnego Służby Więziennej. Dodawała, że prawo do wolności wyznania chronione jest w konstytucji.

Jak zaznaczają pracownicy krajowej służby więziennej, przygotowywanie różnego rodzaju posiłków dla konkretnych grup osadzonych jest problematyczne, ale zdążono się do tego już przyzwyczaić. Zróżnicowania nie wynikają wyłącznie ze względów religijnych i kulturowych, ale także zdrowotnych. Co innego może jeść cukrzyk, a co innego osoba z nadciśnieniem. Głośno było o sprawie więźnia, który przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie dochodził swojego prawa do posiłków wegańskich i prawo to potwierdził.

Źródło: Wirtualna Polska