Wymusili poród i porwali dziecko. Zwłoki matki wyłowiono z rzeki

Wymusili poród i porwali dziecko. Zwłoki matki wyłowiono z rzeki

Savanna Greywind
Savanna Greywind Źródło: Facebook / Fargo Police Department
Szokującego odkrycia dokonano w mieście Fargo w USA. Z rzeki wyłowiono ciało kobiety, która była w 8. miesiącu ciąży. Ustalenia śledczych w tej sprawie są przerażające.

Szef policji w Fargo David Todd, nazywał śmierć Savanny Greywind, „okrutnym aktem deprawacji”. Ciało młodej kobiety, której zaginięcie zgłoszono 19 sierpnia zauważyli kajakarze na rzece Red River. Zwłoki były zawinięte w folię. Jak podaje „Independent” śledczy ustalili, że 22-latka była w 8. miesiącu ciąży. Twierdzą, że ktoś musiał ją porwać, wymusić u niej poród i prawdopodobnie zabrać dziecko. Przeprowadzono już sekcję zwłok, która wykazała, że Savanna została zamordowana.

„Independent” informuje, że w związku ze sprawą zatrzymano sąsiadów kobiety - 38-letnią Brooke Crews i jej partnera, 32-letniego Williama Hoehna. Para mieszkała w tym samym budynku, co ofiara. Zdaniem policji, Greywind miała być u nich na krótko przed zaginięciem. Śledztwo nabrało tempa, ponieważ w mieszkaniu pary znaleziono dziecko, które prawdopodobnie urodziła 22-latka. Podejrzani nie potrafili wytłumaczyć, gdzie są rodzice niemowlęcia i w jaki sposób znalazło się w ich domu. Śledczy mają szereg dowodów, które wskazują, że to 38-latka udzielała porad Savannie w kwestii przyspieszenia porodu. Z kolei 32-latek zeznał, że jego partnerka czyściła zakrwawioną łazienkę, a on sam wyrzucał worki na śmieci, w których były zakrwawione przedmioty.

Para w przeszłości miała już problemy z prawem. Crews i Hoehn zostali oskarżeni o morderstwo i składanie fałszywych zeznań.

Źródło: Independent