Toruń: Nastolatki skopały koleżankę i złamały jej kij na głowie. „Zdenerwowała mnie”, „chciałam mieć zaciesz”

Toruń: Nastolatki skopały koleżankę i złamały jej kij na głowie. „Zdenerwowała mnie”, „chciałam mieć zaciesz”

Przemoc, kobieta
Przemoc, kobieta Źródło:Fotolia / yahyaikiz
Dziennikarze programu „Uwaga!” w TVN dotarli do dwóch nastolatek, które brutalnie pobiły swoją koleżankę. Całe zajście nagrał telefonem komórkowym i udostępniły w internecie.

Reporterzy rozmawiali również z nastolatkami, które uczestniczyły w bójce. Agata, która znała Roksanę jeszcze z przedszkola, miała zostać poproszona przez Wiktorię o wystawienie 14-latki koleżankom. Jej znajoma ze szkoły Wiktoria, twierdziła, że Roksana obraża ją, jej mamę oraz inną nastolatkę, Julię. Kiedy Agata spotkała się z Wiktorią, aby rzekomo odnowić kontakt, przy placu Rapackiego w Toruniu spotkały Julię oraz Wiktorię. W tym momencie Roksana miała wyczuć, że jest to podstęp. –Ta Wiktoria groziła mi, że mnie połamie, jak tylko mnie spotka. Była zazdrosna o chłopaka, z którym byłam, a ona była w nim zakochana. Potem się pokłóciliśmy, oni byli razem, ale on nadal do mnie pisał, a ona była zazdrosna – opowiadała nastolatka.

Kiedy Roksana spotkała się z pozostałymi dziewczynami, została zaprowadzona w ustronne miejsce. Julia miała uderzyć Roksanę, ciągnąć ją za włosy i uderzyć pięścią w twarz. Potem Agata również uderzyła Roksanę pięścią i ją kopnęła. Julia miała także połamać na głowę Roksany kij.
Wiktoria tłumaczyła, że koleżanka je prowokowała, ponieważ mierzyła je wzrokiem, co jeszcze bardziej je denerwowało. Agata, stwierdziła, że nic nie czuła kopiąc koleżankę. Z kolei Wiktoria powiedziała, że wcześniej koleżanka ją zdenerwowała.

To nie był koniec upokorzeń 14-latki. Następnie nastolatki kazały Roksanie uklęknąć i przeprosić Wiktorię. Julia przypaliła jej przedramię papierosem, a pozostałe dziewczyny nagrywały całe zdarzenie telefonami komórkowymi. Zapytane o to, po co nagrywały ten film, Agata i Wiktoria powiedziały, że „chciały mieć zaciesz, że to nagrały”. Roksana mówiła w rozmowie z reporterem „Uwagi!”, że nie reagowała, ponieważ była przerażona i obawiała się o swoje życie.

Kiedy matka 14-latki po obejrzeniu nagrania, używając wulgarnych słów, napisała do Wiktorii co myśli o tym, co się stało, nastolatka odpisała, że „Roksanie się należało”. Agata i jej matka próbowały przeprosić za to, co się stało. Wiktoria oraz Julia nie uważają, że powinny za cokolwiek przepraszać. Matka Roksany zgłosiła całą sprawę na policję, która przekazała sprawę do sądu rodzinnego.

Źródło: TVN24