„Thelazia collipaeda” przenoszą muchy żywiące się owocami. W oku zwierząt muchy składają swoje larwy. Przyciąga je tam ogranicza substancja, którą wydzielają gruczoły. Na toksokarozę cierpią koty i psy, a w przypadku człowieka może dojść do zakażenia.
Na Wyspach odkryto już trzy przypadki infekcji i wszystkie wystąpiły u psów, które importowano z Europy. Jeden został przywieziony z Rumunii, a dwa z kontynentalnej części Europy. Psy zostały już wyleczone przy zastosowaniu odpowiedniej terapii i wypłukaniu dorosłych larw z ich oczu. Choroba może się rozprzestrzenić, gdyż zarażony pies z łatwością może przekazać zarazki muchom.
Jak pisze w „British Medial Journal" Graham Brown z uniwersytetu w Liverpoolu, ludzie nie powinni obawiać się zakażenia, jednak powinni oni dokładnie badać swoje zwierzęta po powrocie z wakacji. Zwierzęta, które są nosicielem wirusa, wydalają z kałem jaja pasożytów. Dzieci mogą zarazić się zatem np. przez zabawę w piaskownicy. Symptomami są: zaczerwienienie oczu, ropnie, a nawet ślepota.