Warszawa: 36-latek zmarł podczas interwencji policyjnej

Warszawa: 36-latek zmarł podczas interwencji policyjnej

Policja
Policja Źródło: Policja / Alina G
Portal TVN Warszawa poinformował, że podczas policyjnej interwencji na warszawskiej Białołęce zmarł 36-letni mężczyzna. Według rzecznika stołecznej policji mężczyzna miał wcześniej zaatakować funkcjonariuszy.

Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę 20 września przy ulicy Myśliborskiej na warszawskiej Białołęce. Z informacji rzecznika prasowego komendanta stołecznego policji Sylwestra Marczaka wynika, że 36-letni mężczyzna zmarł podczas interwencji policyjnej. – Policjanci, którzy patrolowali ulice zobaczyli około godziny 2 w nocy mężczyznę, który dziwnie się zachowywał. Obok niego stało auto marki BMW. Po przeszukaniu okazało się, że w samochodzie znaleziono skradzione tablice rejestracyjne oraz biały proszek – tłumaczył Marczak.

Rzecznik policji dodał, że mężczyzna był bardzo agresywny. – 36-latek ugryzł funkcjonariusza, który został przewieziony do szpitala. Na miejsce zdarzenia wezwano policyjne posiłki. Konieczne było użycie siły fizycznej – dodał Marczak. Z relacji oficera prasowego stołecznej komendy wynika, że podczas interwencji mężczyzna nagle upadł na ziemię. – Policjanci próbowali mu pomóc, ale nie dali rady, Wkrótce mężczyzna zmarł – podkreślił Marczak.

Na miejscu zdarzenia pracuje obecnie zespół kontroli ze stołecznej policji oraz prokuratorzy, którzy wyjaśniają okoliczności interwencji. Śledczy pobrali od mężczyzny krew, aby sprawdzić, czy był on pod wpływem substancji odurzających.

Źródło: TVN Warszawa