„Jestem w tajnym laboratorium”. Internauci podnoszą alarm, policja wydała oświadczenie ws. „dziwnego stworzenia”

„Jestem w tajnym laboratorium”. Internauci podnoszą alarm, policja wydała oświadczenie ws. „dziwnego stworzenia”

W sieci pojawiły się zdjęcia dziwnego stworzenia, które miało zostać znalezione w malezyjskim stanie Pahang na Półwyspie Malajskim. W sprawę zaangażować musiała się policja, która w oświadczeniu podkreśliła, że mimo przekazywanych przez internautów informacji, stworzenie nie jest prawdziwe.

Nagrania oraz fotografie, które pojawiły się w sieci przedstawiały podobne do kota stworzenie z ludzką twarzą i kłami, przypominającymi te z filmów o wampirach. Ciężko uwierzyć, że ktoś mógł nabrać się na to, że stworzenie naprawdę istnieje. A jednak...

Galeria:
Zdjęcia "pół człowieka-pół zwierzęcia" z Malezji

Osoba, która umieściła zdjęcia i nagrania w sieci twierdzi, że znajduje się w laboratorium umiejscowionym w tajnym miejscu. Policja i służby widząc, jak szybko zdjęcia rzekomego „pół człowieka-pół zwierzęcia” rozprzestrzeniają się w sieci i jak skrajne emocje budzą, zdecydowały się wydać oświadczenie. Szef policji stanu Pahang Datuk Rosli Abdul Rahman zaznaczył, że zdjęcia i nagrania „nie przedstawiają prawdziwej, żywej istoty”. „Nasze ustalenia ujawniły, że obrazy zostały pobrane z internetu, zanim zostały udostępnione na portalach społecznościowych” – podkreślił. „Mam nadzieje, że ludzie przestaną rozprzestrzeniać nieprawdziwe informacje o »nietypowym« znalezisku” – dodał.

Szybko okazało się, że budzące grozę „stworzenie” jest tak naprawdę silikonową zabawką, sprzedawaną przez internet w Malezji. Lokalne media przy okazji podawania informacji przypominają o znalezionym na początku tego roku.

Źródło: mirror.co.uk, thesun.co.uk