Od dnia katastrofy smoleńskiej w latach 2010-2017, wypłacono odszkodowania na kwotę 1 miliona 925 tysięcy złotych, która była wynikiem postanowień sądów. Po 2015 roku była to kwota 500 tysięcy złotych. Na ugody przeznaczono 69 milionów 250 tysięcy złotych, z czego za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości było to 20 milionów 660 tysięcy złotych.
Na prace komisji na czele której stał Maciej Lasek w latach 2010-2011 wydano 2 miliony 922 tysiące złotych. Na podkomisję do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej 1 milion 462,9 tysięcy złotych w 2016 roku. Z kolei do października 2017 roku – 2 miliony 632 tysięcy złotych.
„Oni nie potrafią uszanować tragedii”
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz zapowiadał w czwartek, że przedstawi dziś całość ustaleń podkomisji, badającej przyczyny tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
Komisja Obrony Narodowej została zwołana na wniosek opozycji. Zdaniem posła PiS Michała Jacha, opozycja będzie wywoływać podczas obrad „mało przyjemną sytuację”. – Oni nie potrafią uszanować tragedii, jaką doświadczyła Polska i rodziny ofiar – powiedział parlamentarzysta. – Musimy przeżyć kolejny okaz braku, żeby nie powiedzieć chamstwa, ze strony wielu posłów – zaznaczył poseł. Wierzy on również, że: „Wnioski ministra Macierewicza i prezesa Kaczyńskiego są coraz bliższe tego, żebyśmy się dowiedzieli o ostatecznej opinii na temat przyczyn tej tragedii”.