Prezydent Sopotu chce sprowadzić do miasta uchodźców. „Rząd PiS jest antychrześcijański”

Prezydent Sopotu chce sprowadzić do miasta uchodźców. „Rząd PiS jest antychrześcijański”

Jacek Karnowski
Jacek Karnowski
Na antenie Radia ZET wystapił dziś prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Wypowiedział się na temat swoich starań, by sprowadzić do miasta uchodźców z Syrii.

Prezydent miasta zapytany o próby sprowadzenia do Sopotu syryjskich uchodźców stwierdził, że wciąż czyni o to starania. – Mamy trudność, bo nie ma w Polsce poważnej organizacji pozarządowej, która by się tym zajmowała, są organizacje, które pomagają bardzo tam na miejscu, jak pani Ochojska. Polski Czerwony Krzyż jest w rozsypce, to jest jakiś dramat – dodał. Poinformował również, że rozmawia obecnie ze stroną turecką i nawiązał kontakty z dwoma miastami na pograniczu z Syrią. Obecnie jednak nie znaleziono nikogo spośród uchodźców, kto chciałby przyjechać do Sopotu.

– Znając takie realia rządu, który jest ksenofobiczny, antysolidarny i według mnie, antychrześcijański, chcemy sprowadzić dzieci żeby przełamać tą sytuację. Też jest taka nadzieja, że w końcu Episkopat ją przełamie – stwierdził Karnowski i zapewnił, że czyni duże starania w celu udzielenia uchodźcom pomocy. – Na przykład kończymy akcję zbierania wózków inwalidzkich dla ludzi, którzy są pozbawieni nóg, którzy są kalekami – powiedział. – Tych wózków mamy już około 40 – dodał.

Polityk tłumaczył, że na sprowadzenie uchodźców potrzebna jest zgoda rządu. – My nie będziemy nikogo przemycać w samochodzie. Dostaliśmy zgodę na sprowadzenie jednej dziewczynki, która mogła być operowana w Polsce, ale jej rodzice wycofali się z tego – wyznał.

– Ja wierzę, że Polska się w końcu otworzy. Jednak my sami bez rządu niewiele możemy zdziałać. Mieliśmy dwójkę dzieci i rodzinę syryjską tutaj, która przyjechała przez Armenię, ale niestety, ta dziewczynka nie mogła być operowana w Polsce, musiała wyjechać do Niemiec. To smutne – opowiadał Karnowski.

Źródło: Radio Zet