Zaatakowali Hindusa myśląc, że jest Arabem. Polak, który stanął w jego obronie, trafił do szpitala

Zaatakowali Hindusa myśląc, że jest Arabem. Polak, który stanął w jego obronie, trafił do szpitala

Wrocław
Wrocław Źródło: Wikimedia Commons / Fotopolska.eu
Trójka pijanych Polaków zaatakowała we Wrocławiu obywatela Indii. W jego obronie stanął przypadkowy przechodzień, który w wyniku odniesionych obrażeń trafił do szpitala. Policji szybko udało się namierzyć sprawców pobicia.

Opisywane zdarzenie rozegrało się w sobotę 6 stycznia około godziny 20:20. Według opisu świadków przytaczanego przez portal tuwrocław.pl, agresywni mężczyźni zaczepili stojącego na przystanku obcokrajowca. Z ich słów wynikało, że wzięli swoją ofiarę za osobę pochodzenia arabskiego. – Nie zaczepiali nikogo innego. Podeszli tylko do tego chłopaka, który stał spokojnie na przystanku i pisał SMS-a. Dostał tylko za to, że miał inny kolor skóry – relacjonował jeden ze świadków.

Cała scena rozgrywała się w ścisłym centrum Wrocławia, przy placu Dominikańskim. Napastnicy w pewnym momencie chcieli zrzucić obywatela Indii do tunelu samochodowego pod placem Dominikańskim. W obronie bitego obcokrajowca stanął jeden mężczyzna. Świadkowie podkreślają, że na przystanku było więcej osób, które nie zareagowały na zdarzenie. Bohaterski obrońca swoją interwencję przypłacił jednak zdrowiem. W wyniku odniesionych obrażeń trafił do szpitala.

Ogólny opis zdarzeń potwierdza asp. szt. Łukasz Dutkowiak z sekcji prasowej KWP. Przyznaje, że na przystanku przy Galerii Dominikańskiej doszło do sprzeczki trzech mężczyzn z ciemnoskórym obcokrajowcem, na pomoc któremu ruszył inny obywatel Polski. – Policjanci natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce, gdzie zatrzymali trzech mężczyzn. Wszyscy byli nietrzeźwi – poinformował. Stwierdził, że kwestia charakteru pobicia (na tle narodowościowym lub z innej przyczyny) zostanie dopiero ustalona.

Źródło: tuwroclaw.pl