Pomniki smoleńskie nie staną na placu Piłsudskiego. Sasin przyznaje: Mamy z nimi duży problem

Pomniki smoleńskie nie staną na placu Piłsudskiego. Sasin przyznaje: Mamy z nimi duży problem

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin poinformował we wtorek 16 stycznia, że pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej nie staną na placu Piłsudskiego i Krakowskim Przedmieściu.

Galeria:
Pomniki smoleńskie i pomnik Lecha Kaczyńskiego

Pomniki byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej nie staną na placu Piłsudskiego i Krakowskim Przedmieściu. Możliwe, że ich budowa rozpocznie się dopiero 10 kwietnia 2018 roku – poinformował na antenie Radia ZET Jacek Sasin.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów poinformował przy tym, że "są tereny przyległe do placu Piłsudskiego, które pewnie można by było w tym kontekście rozważać". – Mamy bardzo duży problem z tymi pomnikami (...) jeśli chodzi o relacje z warszawskim samorządem, który nie wykazuje tutaj ani krzty dobrej woli w tej sprawie – przyznał dalej polityk. Wskazał, że kilkakrotnie zwracał się w tej sprawie do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz do przewodniczącej rady miasta. – Właściwe nie mamy żadnego pozytywnego sygnału, że tamta strona jest gotowa do jakiejkolwiek konstruktywnej rozmowy – powiedział.

Dodał, że na tym etapie poszukiwane są alternatywne miejsca budowy pominików. Zaznaczył przy tym, że nie ma jeszcze konkretnej lokalizacji pomników. Tłumaczył, że miastu podlega także Trakt Królewski, dlatego nie widzi w tej chwili możliwości, aby pomniki mogły stanąć np. na Krakowskim Przemieściu. – Nie widzę w tej chwili takiej możliwości. Albo będziemy czekać na zmianę władzy w Warszawie, z którą będzie można rozmawiać bez negatywnych emocji, które buduje – tłumaczył.

Źródło: Radio Zet