Koniec taniego paliwa ze wschodu? Ministerstwo Finansów planuje ograniczenia

Koniec taniego paliwa ze wschodu? Ministerstwo Finansów planuje ograniczenia

Stacja benzynowa, zdjęcie ilustracyjne
Stacja benzynowa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / pongans68
Ministerstwo Finansów planuje ograniczenie przewozu tańszego paliwa ze wschodu. Cel? Uszczelnienie systemu celnego i podatkowego. Nowy projekt resortu zakłada, że w standardowym zbiorniku do Polski wwieźć będzie można bez akcyzy i należności celnych do 200 litrów paliwa.

Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu nowelizacji prawa celnego oraz ustawy o podatku akcyzowym opublikowanym na stronie Rządowego Centrum Legislacji, resort finansów zdecydował się na wprowadzenie ograniczeń w ilości paliwa przewożonego w bakach.

Projekt Ministerstwa Finansów zakłada, że do Polski przywieźć będzie można bez cła i akcyzy w baku maksymalnie 200 litrów paliwa. Do tej pory z podatku zwolniony jest przewóz do 600 litrów paliwa w standardowym zbiorniku i do 200 litrów paliwa w pojemniku specjalnego przeznaczenia.

Resort uważa, że wprowadzenie limitów nie stanie na drodze firmom transportowym. Ministerstwo twierdzi ponadto, że uwzględniło w projekcie oczekiwania polskich producentów i dystrybutorów paliw.

Ograniczenie – wedle projektu – ma wejść w życie 1 czerwca 2018 roku. Przewiduje się, że w ciągu 10 lat dodatkowe wpływy z tego tytułu mają osiagnąć poziom od 220 do 490 milionów złotych rocznie.

Źródło: Fakt