Ukrył cenny skarb, napisał wiersz ze wskazówkami. Podczas poszukiwań zginęło 5 osób

Ukrył cenny skarb, napisał wiersz ze wskazówkami. Podczas poszukiwań zginęło 5 osób

Kanion Yellowstone
Kanion Yellowstone Źródło: Wikimedia Commons / domena publiczna
Jeff Murphy został zginął po upadku z wysokości 500 metrów w parku Yellowstone. Żona 53-latka udzieliła wywiadu, w którym stwierdziła, że jej mąż przed śmiercią poszukiwał zaginionego skarbu Fenna.

Na „skarb Fenna” składają się podobno przeróżne wartościowe przedmioty m.in. kamienie szlachetne, antyczna biżuteria czy bryły złota. Ich szacowana wartość to około 10 milionów dolarów. W swojej książce „The Thrill of the Chase” milioner Forest Fenn umieścił sześciozwrotkowy wiersz, w którym ukrył dziewięć wskazówek o miejscu znajdowania się skarbu. Kolekcjoner tłumaczył, że postanowił ukryć posiadane przez siebie kosztowności w 2010 roku, kiedy to zmagał się z chorobą nowotworową.

Chciał aby ci, którzy tak jak on pasjonują się drogimi przedmiotami i zbierają antyki, mieli okazję dotrzeć do jego kolekcji. Ekscentrycznemu Amerykaninowi udało się wygrać walkę z rakiem, jednak nigdy nie wrócił po swój skarb. W rozmowie z mediami stwierdził, że codziennie otrzymuje kilkadziesiąt informacji od poszukiwaczy skarbu, którzy proszą o pomoc w dotarciu do ukrytej kolekcji. Fenn wyznał jednak, że nie spodziewał się, iż jego pomysł okaże się tragiczny w skutkach.

Tak było w przypadku 53-letniego Jeffa Murphy'ego. Mężczyzna zaginął w lecie 2017 roku. Po kilku dniach jego ciało znaleziono w jednej ze szczelin skalnych w Parku Yellowstone. Do jego śmierci przyczynił się upadek z wysokości około 500 metrów. Początkowo policja myślała, że był to nieszczęśliwy wypadek. Innego zdania jest żona Murphy'ego,, która w niedawnej rozmowie z mediami przyznała, że jej mąż udał się do Yellowstone w poszukiwaniu ukrytego skarbu. 53-latek jest piątą ofiarą śmiertelną poszukiwań skarbu Fenna.

Czytaj też:
Niemieccy emeryci na tropie wielkiego skarbu. Znaleźli Bursztynową Komnatę?

Źródło: BBC