Tłuszcz. Chcieli darmowy kebab, grozili obywatelowi Bangladeszu

Tłuszcz. Chcieli darmowy kebab, grozili obywatelowi Bangladeszu

Mięso na kebab
Mięso na kebabŹródło:Fotolia / Silveryil
Dwukrotnie weszli do tego samego lokalu gastronomicznego. Za pierwszym razem zostali z niego wyproszeni z uwagi na niewłaściwe zachowanie. Podczas drugiej wizyty zażądali od właściciela placówki – obywatela Bangladeszu darmowego kebabu oraz pieniędzy, grożąc przy tym spaleniem lokalu i pobiciem. Gdy ten odmówił, został popchnięty przez jednego z nich, po czym napastnicy zabrali mu pojemnik z pieniędzmi w kwocie 150 zł. 22-letni Robert B. i 25-letni Paweł K. zostali zatrzymani przez policjantów z Tłuszcza. Przy tym pierwszym oprócz skradzionej gotówki funkcjonariusze ujawnili narkotyki. Wobec 22-latka sąd zastosował tymczasowy areszt, 25-latek został objęty policyjnym dozorem.

W poniedziałek 19 marca w godzinach wieczornych do laku gastronomicznego w Tłuszczu weszło dwóch mężczyzn. Ich zachowanie nie spodobało się właścicielowi baru, który poprosił ich o opuszczenie placówki. Ci wyszli, jednak po chwili ponownie wrócili i zażądali wydania im darmowego kebabu oraz pieniędzy, grożąc przy tym prowadzącemu lokal obywatelowi Bangladeszu spaleniem budynku oraz pobiciem. Gdy ten odmówił napastnicy użyli wobec niego siły, odepchnęli go, po czym zabrali mu pojemnik z pieniędzmi w kwocie 150 złotych i wyszli.

Poszkodowany szybko o całym zdarzeniu powiadomił policjantów z Tłuszcza. Ci już po kilku minutach w rejonie stacji PKP zatrzymali podejrzanych o ten czyn. Mężczyźni byli pod wyraźnym wpływem alkoholu. Przy 22-latku policjanci ujawnili przywłaszczone pieniądze oraz środki odurzające w postaci amfetaminy. Robert B. i 25-letni Paweł K. trafili do policyjnej celi. W organizmie tego pierwszego było prawie 2 promile alkoholu.

Policjanci przesłuchali obu mężczyzn po ich wytrzeźwieniu, zebrany materiał dowodowy oraz zeznania poszkodowanego pozwoliły funkcjonariuszom na przedstawienie im zarzutów dokonania przestępstwa rozbójniczego zagrożonego karą do 12 lat pozbawienia wolności. 22-latek usłyszał dodatkowo zarzut posiadania środków odurzających. Wobec Roberta B. sąd rejonowy w Wołominie zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego 2-miesięcznego aresztowania, 25-letni Paweł K. został objęty policyjnym dozorem.

Źródło: Policja