„Pułkownik Arnaud Beltrame zmarł. Umarł za swój kraj. Francja nigdy nie zapomni o jego bohaterstwie” – napisał na Twitterze minister spraw wewnętrznych kraju Gerard Collomb.
W wyniku ataku w Trebes terrorysty, który twierdził, że jest bojownikiem tzw. Państwa Islamskiego, zginęły trzy osoby, a 16 zostało rannych. Mężczyzna najpierw z samochodu otworzył ogień do policjantów, a później wziął zakładników w supermarkecie. Po jakimś czasie od zdarzenia policja wkroczyła do sklepu i zastrzeliła napastnika.
Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, że policjant, który zamienił się z jednym z zakładników, walczył o swoje życie, jednak zmarł w wyniku odniesionych ran. Macron powiedział, że śledczy ustalają teraz, w jaki sposób mężczyzna, którego zidentyfikowano jako Redouane Lakdima wszedł w posiadanie broni i w jaki sposób się zradykalizował. Lakdim był znany policji, wcześniej zatrzymywany był między innymi za drobne przestępstwa i handel narkotykami. Wiadomo ponadto, że w 2014 roku znalazł się na tzw. liście „Fishe S”, rządowym rejestrze osób podejrzanych o radykalizację, jednak nie dokonujących aktów przemocy.
Czytaj też:
Napastnik z Francji zastrzelony przez policję. Zamordował trzy osoby