Wnuk założył babci torbę na głowę i dusił ją kablem. Wszystko dla 500 złotych

Wnuk założył babci torbę na głowę i dusił ją kablem. Wszystko dla 500 złotych

Giżycko
Giżycko Źródło: Wikimedia Commons / Antekbojar
Rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz usiłowanie ciężkiego uszkodzenia ciała – takie zarzuty usłyszał 34-latek, który w minioną sobotę w jednym z mieszkań w Giżycku brutalnie zaatakował własną babcię.

W sobotę 24 marca oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań w Giżycku wnuk napadł na swoją babcię. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą. Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek mieszkał z dziadkami od około 2 lat. Tego dnia mężczyzna został sam z 74-letnią babcią w mieszkaniu.

Z zebranych informacji wynika, że około godziny 11.00 wnuk wszedł do pokoju babci. Następnie Kamil W. poprzez nałożenie na głowę pokrzywdzonej torby foliowej i okręceniu jej kablem, żądał wydania pieniędzy. Kiedy kobiecie udało się oswobodzić, mężczyzna ponownie zaatakował. Przyniósł ze swojego pokoju ostrze od noża introligatorskiego i zranił ją w szyję, żądając pieniędzy. Kiedy ofiara upadła na podłogę, oprawca zabrał z jej portfela 500 złotych, po czym wybiegł z mieszkania.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na znalezienie go potrzebowali niespełna 2 godzin. Po tym czasie 34-latek został namierzony w miejscowości Wronka na terenie gminy Giżycko. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zebrany materiał w sprawie, zabezpieczone dowody, przesłuchanie pokrzywdzonej jak i samego podejrzanego pozwoliły na przedstawienie 34-latkowi zarzutu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w związku z usiłowaniem ciężkiego uszkodzenia ciała. Decyzją sądu 34-latek został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

Czytaj też:
Gdańsk. Wnuk zabił babcię, a następnie popełnił samobójstwo

Źródło: Policja