Napadł z siekierą na sklep mięsny i uciekł do lasu. Policja z psami przeczesuje teren

Napadł z siekierą na sklep mięsny i uciekł do lasu. Policja z psami przeczesuje teren

Policja wciąż poszukuje napastnika, który w piątek napadł na sklep w Osuchu. Służby ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny.

W piątek 30 marca młody mężczyzna napadł z siekierą na sklep mięsny w miejscowości Osuch koło Czarnkowa w Wielkopolsce. Rysopis podejrzanego przedstawił Robert Leśniewski z policji w Czarnkowie. – Poszukujemy mężczyzny w wieku ok. 25-30 lat, średnia budowa ciała, wysokości około 165 cm, tęgawego – przekazał w rozmowie z mediami.

Po napadzie mężczyzna uciekł do pobliskiego lasu. Na miejsce wezwano śmigłowiec oraz policjantów z psami tropiącymi z jednostki w Poznaniu. Napastnika nie udało się do tej pory odnaleźć. Po przerwaniu obławy w piątek, akcję kontynuowano w sobotę. Według informacji podanych policji, 25-latek ukradł od 5 do 6 tys. złotych. Cały czas poszukuje go kilkudziesięciu funkcjonariuszy z psami. Do akcji użyto też śmigłowca.

Czytaj też:
Wielkopolska. Potrącił samochodem matkę z wózkiem i uciekł z miejsca wypadku

Źródło: X-news