Według informacji portalu brzeg24.pl, 15 kwietnia w Muzeum Piastów Śląskich odbyło się spotkanie Anny Zalewskiej z mieszkańcami Brzegu. Wizyta minister edukacji w tym mieście wpisuje się w ogólny plan partii rządzącej, który zakładał serię spotkań czołowych polityków formacji z mieszkańcami. Na początku otwartej debaty w Brzegu Zalewska wyprosiła z sali dziennikarzy wrocławskiego oddziału stacji TVN24.
„Do zobaczenia”
– Ja jestem osobą publiczną, a państwo niekoniecznie. Później w różny sposób wykorzystywane są cytaty, więc bardzo państwu podziękujemy. Jeżeli będą pytania, to jeszcze jesteśmy do dyspozycji po spotkaniu, także do zobaczenia, bardzo wam dziękuję – powiedziała minister edukacji. I dodała, że powodem jej prośby jest troska o ochronę wizerunków zgromadzonych na sali mieszkańców oraz brak akredytacji dziennikarzy.
Jak informuje portal, jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Zalewska wystąpiła przed kamerami TVN24. Sami dziennikarze stacji nie chcieli komentować decyzji minister. Bez protestów opuścili salę. Podkreślili jednak, że nie jest to pierwszy raz, kiedy są wypraszani z otwartego spotkania polityków Prawa i Sprawiedliwości organizowanego dla wszystkich w miejscu publicznym.
Czytaj też:
Były szef CBA o reakcji Kamińskiego na pytanie: To nie była odpowiedź, to było wiadro pomyj