Freddie Mercury doczeka się filmu biograficznego. Sam zwiastun stał się hitem

Freddie Mercury doczeka się filmu biograficznego. Sam zwiastun stał się hitem

Screen ze zwiastunu filmu
Screen ze zwiastunu filmu Źródło: YouTube / 20th Century Fox
W poniedziałek w sieci pojawił się zwiastun filmu „Bohemian Rhapsody”. Produkcja opowiadająca o losach zespołu Queen i jego charyzmatycznego wokalisty Freddie Mercury'ego ma szansę stać się kinowym hitem.

Trailer filmu opublikowano na kanale wytwórni 20th Century Fox na YouTube. Choć trwający około 1,5 minuty zwiastun pojawił się w sieci dopiero wczoraj, to już obejrzano go ponad 5 milionów razy. Jest to znak, że fani zespołu Queen nie mogą doczekać się premiery„Bohemian Rhapsody”.

Problemy w trakcie produkcji

„The Guardian” przypomina, że produkcja filmu będącego biografią Freddie Mercury'ego trwa już od 2010 roku. Wówczas ogłoszono, że w postać charyzmatycznego wokalisty Queen wcieli się Sacha Baron Cohen. Ten jednak po trzech latach zrezygnował z pracy nad filmem, powołując się na „różnice twórcze” między nim a członkami zespołu.

Gitarzysta Brian May określił Cohena niezbyt cenzuralnymi słowami, a producenci byli zmuszeni poszukać nowego aktora. W rolę Mercury'ego wcieli się w końcu Rami Malek, który grał w takich filmach jak „Wydarzyło się w Teksasie”, „Noc w muzeum” czy „Need for Speed”. Zmiana aktora odtwarzającego postać wokalisty Queen nie była jedynym zmartwieniem filmowców. W trakcie produkcji zwolniony został dyrektor projektu, Bryan Singer. Zastąpił go Dexter Fletcher.

W oficjalnym streszczeniu filmu czytamy, że „Bohemian Rhapsody to celebracja zespołu Queen, ich muzyki oraz niezwykłego wokalisty Freddiego Mercury'ego, który przeciwstawiał się stereotypom i konwencjom, by stać się jednym z najbardziej uwielbianych artystów na świecie”.

„Bohemian Rhapsody” na ekrany kin w Polsce trafi 2 listopada.

Czytaj też:
Szokujące wyznanie córki Willa Smitha. „Cięłam sobie nadgarstki”