Parodiuje celebrytów tak dobrze, że śledzi go 668 tys. użytkowników Instagrama. Poznajcie Emi

Parodiuje celebrytów tak dobrze, że śledzi go 668 tys. użytkowników Instagrama. Poznajcie Emi

Po prawej Emanuele Ferrari parodiujący kreacje celebrytów
Po prawej Emanuele Ferrari parodiujący kreacje celebrytówŹródło:Instagram / _emilife
Aby zdobyć ponad pół miliona fanów na Instagramie, musisz być albo bardzo sławny, albo mieć na siebie bardzo dobry pomysł. Zobaczcie sami, jak do swojej sławy doszedł nikomu nieznany chłopak z Włoch.

Patyczki do uszu, papier toaletowy, worki na śmieci i wszystko co akurat mają w warzywniaku za rogiem. To materiały, z których Emanuele Ferrari tworzy swoje kreacje, odwzorowując stroje z domów mody Gucci, Versace czy Louis Vuitton. Trzeba przyznać, że wychodzi mu to świetnie, nawet jeżeli czasem da się dostrzec pewne „niedociągnięcia”. Jego projekty są nie tylko genialne, tanie i jadalne. Przede wszystkim są przezabawne i sprawiają, że nieosiągalne kreacje gwiazd z pierwszych stron gazet nie wydają się już tak pociągające.

Na swoich parodiach młody Włoch dorobił się już ponad 668 tysięcy obserwujących na . Emanuele Ferrari, znany też jako Emi, swoje pierwsze prace zaprezentował światu w 2014 roku. Od tamtego czasu z nikomu nieznanego internetowego żartownisia sam stał się sławą. Jest zapraszany do włoskich mediów, gdzie w zabawny sposób opowiada o swoich początkach i inspiracjach na kolejne projekty. Prace pomysłowego Włocha zobaczyć możecie w naszej galerii, zamieszczonej na początku artykułu. Które z nich podobają Wam się najbardziej?

Czytaj też:
Pamiętacie wpadkę „Vanity Fair”? Ten magazyn przebił ich okładkę

Galeria:
Emanuele Ferrari i jego błyskotliwe parodie stylizacji gwiazd
Źródło: WPROST.pl / Instagram