Kevin Ebi od ponad 20 lat fotografuje dziką przyrodę. Jakiś czas temu artysta udał się na Wyspy San Juan w stanie Waszyngton, aby obserwować młody lisy polujące na prerii. Podczas jednej z wypraw udało mu się uchwycić niezwykłą sytuację. – Robiłem zdjęcia, gdy usłyszałem przeraźliwy pisk. To, co zobaczyłem, kiedy się odwróciłem, przerosło moje najśmielsze oczekiwania – opowiadał fotograf.
Do lisa, który trzymał w zębach królika, podleciał bowiem bielik amerykański. Ptak wyraźnie miał ochotę wyrwać bezbronne zwierzę. – Myślałem, że lis upuści królika i pobiegnie w swoją stronę. Zamiast tego bielik podniósł lisa i królika i toczyli między sobą dramatyczną walkę o pożywienie – relacjonował fotograf. Kevin Ebi podkreślił, że starcie trwało niecałe 10 sekund. – W końcu lis zrozumiał, że nią ma szans i wypuścił królika. Co ciekawe, po wszystkim nie zauważyłem u niego jakichkolwiek obrażeń – podkreślił Kevin Ebi dodając, że widział w swoim życiu wiele zaskakujących sytuacji, jednak nigdy dotąd nie spotkał się z przypadkiem, żeby zwierzęta toczyły bitwę o pożywienie w powietrzu.
Czytaj też:
Tragedia w zoo. Nastolatek doprowadził do śmierci ciężarnej surykatki
To była wyjątkowo zuchwała kradzież. Fotograf przyrody uchwycił niezwykłą scenę