Pogłoski na temat złożenia zawiadomienia przeciwko szefowi Instytutu Pamięci Narodowej potwierdził rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński. – Mogę potwierdzić, że do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów w dniu 7 maja 2018 r. wpłynęło zawiadomienie przewodniczącego komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” o podejrzeniu popełniania przestępstwa przez pracodawcę określonego w art. 35 ust. 1 pkt Ustawy o związkach zawodowych, polegającego na utrudnianiu zakładowej organizacji związkowej wykonywania działalności związkowej prowadzonej zgodnie z ustawą. Sprawa znajduje się na etapie czynności sprawdzających – oświadczył pod koniec maja w rozmowie z „Wyborczą”. Szarek mówił wówczas, że konflikt toczy się pomiędzy związkami zawodowymi działającymi w IPN, a on sam nie chce tego komentować.
W poniedziałek 4 czerwca więcej o przedmiotowej sprawie opowiedział przewodniczący dolnośląskiej „Solidarności” Kazimierz Kimso. Tłumaczył, że problemy w IPN ciągną się od ponad roku. Wniesienie sprawy do prokuratury traktuje jako oczywisty krok, który ma umożliwić NSZZ „Solidarność” prowadzenie działalności związkowej w IPN – tak samo w kwestiach zbiorowych, jak i poszczególnych pracowników.
Czytaj też:
BBN ma „czarną listę” naukowców? Kontrowersje wokół konferencji