47-letni zastępca szeryfa z Bexar County usłyszał już zarzuty, a jego przełożony całą sprawę nazywa „odrażającą i oburzającą”. Szeryf Javier Salaza poinformował, że ofiarą mężczyzny miała paść spokrewniona z nim 4-letnia dziewczynka, córka kobiety, która nielegalnie przebywała w Stanach Zjednoczonych. Prokuratura podejrzewa jednak, że Nunez może mieć na koncie także inne przestępstwa wobec nieletnich, a cały proceder miał trwać nawet kilka lat.
– Szczegóły tej sprawy są wstrząsające, odrażające i oburzające zarazem – komentował Salazar. – Podejrzany skorzystał ze swojej pozycji, by wpędzić matkę dziewczynki w przekonanie, że zostanie deportowana, jeżeli zgłosi sprawę na policję – dodał szeryf. Zarówno 4-latka, jak i jej mama, nie miały prawa stałego pobytu na terenie Stanów Zjednoczonych. Nunez usłyszał zarzuty za „brutalną napaść seksualną na dziecko”. Grozi mu 25 lat więzienia.
Czytaj też:
Zgwałcono ją, gdy przyjechała do Boliwii. Została tam przez rok, by zobaczyć proces