Jak poinformowało Ministerstwo Finansów na swojej stronie internetowej, osoba, która otrzyma e-maila z informacją o zwrocie podatku, nie powinna otwierać wiadomości oraz załącznika. Zawierają one bowiem złośliwy kod.
Przykładowa treść fałszywej wiadomości dot. zwrotu podatku
Szanowny Kliencie,
Po ostatnich obliczeń aktywności fiskalnej ustaliliśmy, ze jesteś uprawniony do otrzymania zwrotu podatku od 8995,10 zł. Proszę złożyć wniosek o zwrot podatku i pozwalają nam 3-5 dni w celu jego przetworzenia. Aby uzyskać dostęp do zwrotu podatku, należy pobrać i wypelnić formularz zwrotu podatku dołączone do tej wiadomości e-mail. Refundacja może być opóźnione z różnych powodów:
- Invalid rekordy
- Nanoszenie po terminieDziekujemy za korzystanie z naszych uslug,
Ministerstwo Finansów ul. Świętokrzyska 12, 00-916 Warsawa
Nie pierwsza taka akcja
Resort przypomina, że wiadomości o takiej treści nie pochodzą z ministerstwa. W połowie kwietnia informowaliśmy o akcji, która mogła doprowadzić nierozważnych klientów do utraty pieniędzy. Użytkownik otrzymywał wiadomość o treści „informujemy, że przysługuje ci zwrot pieniędzy za ostatni rachunek podatkowy”. Osoba, która otrzymała taką wiadomość, musiała kliknąć w link, by złożyć wniosek o przysłanie należnych pieniędzy.
Odnośnik nie prowadził jednak do strony ministerstwa, a do sfałszowanej strony, na której znajdowała się prośba o podanie danych osobowych. W następnym formularzu oszuści prosili o podanie danych do karty płatniczej. Po uzupełnieniu tych informacji użytkownik przekierowywany był na prawdziwą stronę Ministerstwa Finansów. Nie dość jednak, że nie otrzymywał obiecanego zwrotu, to jeszcze mógł stracić pieniądze na koncie, ponieważ oszuści mieli dostęp do danych jego karty płatniczej.
Czytaj też:
Czerwińska: Ministerstwo Finansów planuje likwidację deklaracji VAT, obniżkę CIT w 2019 r.