Nietypowa uwaga w zaświadczeniu o bierzmowaniu. „Należy do SLD”

Nietypowa uwaga w zaświadczeniu o bierzmowaniu. „Należy do SLD”

Kościół, zdjęcie ilustracyjne
Kościół, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / Tom
Błażej Makarewicz poprosił parafię w Pułtusku o wydanie zaświadczenia o przyjęciu sakramentu bierzmowania. Znalazły się tam uwagi na temat przynależności partyjnej oraz antyklerykalizmie mężczyzny.

O tej historii napisał portal gazeta.pl. Błażej Makarewicz jest przewodniczącym Federacji Młodych Socjaldemokratów. Mężczyzna zwrócił się do parafii rzymskokatolickiej pw. Miłosierdzia Bożego w Pułtusku z prośbą o zaświadczenie o przyjęciu sakramentu bierzmowania.

„Często wypowiadał się przeciw Kościołowi i księżom”

Parafia takowe zaświadczenie wystawiła. Pojawiła się tam informacja o tym, że Makarewicz przystąpił do sakramentu „dojrzałości chrześcijańskiej”. Poniżej, w nawiasie oraz kursywą dodano nietypową adnotację. „Obecnie nie mieszka na terenie parafii. Najprawdopodobniej na terenie Warszawy, należy do  i często wypowiadał się przeciw Kościołowi i księżom” – napisano.

facebook

W rozmowie z gazeta.pl Makarewicz przyznał, że był zdziwiony treścią zaświadczenia. – Poprosiłem o dowód z bierzmowania z 2005 roku, a nie o ocenę personalną mojej osoby, przypominająca notatki Służby Bezpieczeństwa PRL – powiedział mężczyzna. – Zresztą adnotacja ta jest o tyle niesprawiedliwa, gdyż nigdy nie atakowałem ani Kościoła, ani księży. Może za wyjątkiem piętnowania takich patologii, jak pedofilia wśród duchownych. Ale czy można to odbierać jako atak na Kościół? – dodał.

Makarewicz stwierdził, że jego zdaniem taka adnotacja wzięła się z „osobistej niechęci, wynikającej z przynależności politycznej”. Dziennikarze gazeta.pl próbowali skontaktować się ze wspomnianą parafią, jednak bez skutku.

Czytaj też:
Skandal w Pułtusku. Ksiądz uderzył dziecko podczas mszy?

Źródło: Gazeta.pl