Niemiecka policja zatrzymała na autostradzie samochód prowadzony przez 48-letniego Szweda. Jak się okazało, mężczyzna przewoził autem... konia.
Koń rasy kucyk szetlandzki podróżował w bagażniku opla SUV na szwedzkich numerach rejestracyjnych. Policja zatrzymała samochód do kontroli na autostradzie A1. Kierowca zmierzał w kierunku Bremen. Według policji zwierze związane było tylko liną na rączkach znajdujących się nad tylnymi oknami pojazdu. Koń miał nawet belę siana. Kierowca umieścił ją za swoim siedzeniem, na wypadek gdyby zwierzak zrobił się głodny podczas podróży.
Tak zakończyła się podróż kucyka samochodem osobowym. 48-letni Szwed został ukarany mandatem, a konia wyprowadzono na parking. Tam zwierzak czekał aż przyjadą po niego jego duńscy właściciele.
Źródło: derwesten.de