Piotr Wierziłow leczony w Berlinie. „Wysoce prawdopodobne, że został otruty”

Piotr Wierziłow leczony w Berlinie. „Wysoce prawdopodobne, że został otruty”

Piotr Wierziłow
Piotr Wierziłow Źródło: Twitter / @gruppa_voina
Piotr Wierziłow, jeden z liderów grupy Pussy Riot, przebywa obecnie w Niemczech, gdzie poddawany jest leczeniu. Zdaniem tamtejszych specjalistów to „wysoce prawdopodobne”, że aktywista został otruty.

O problemach zdrowotnych Werziłowa poinformowano w minioną środę wieczorem. Wówczas to członkini Pussy Riot przyznała w rozmowie z rosyjskojęzycznym portalem Meduza, że jej partner nagle zachorował. Weronika Nikulszina relacjonowała, że jego stan gwałtownie się pogorszył w ciągu dwóch godzin. – Najpierw wzrok, później mowa, na koniec nawet zdolność poruszania się – opisywała kobieta. „Nasz przyjaciel, brat, kumpel Piotr Wierziłow przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego życie jest w niebezpieczeństwie. Sądzimy, że został otruty” – poinformowała grupa Pussy Riot na Twitterze. Rosyjskie media informowały wówczas, że stan mężczyzny był określany jako "cięzki".

Lekarze: Wysoce prawdopodobne, że został otruty

Wierziłow został przetransportowany na leczenie do Berlina. We wtorek zorganizowano konferencję prasową, w trakcie której lekarze poinformowali o postępach w leczeniu. – To wysoce prawdopodobne, że został otruty – stwierdził specjalista zajmujący się Wierziłowem. Jak dodał, mężczyzna wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii, obecnie nie ma zagrożenia dla jego życia. Lekarz wskazał, że objawy występujące u aktywisty wskazują na częściowe zaburzenie pracy działania układu nerwowego, które miało wpływ na działanie organów wewnętrznych. Na razie nie ustalono, jaka substancja mogła wywołać takie działanie.

Kim jest Piotr Wierziłow?

Piotr Wierziłow, który posiada rosyjskie i kanadyjskie obywatelstwo, jest założycielem portalu Mediazona. Na jego łamach dokumentowane są przypadki naruszenia praw człowieka w zakładach karnych w Rosji. Mężczyzna jest także członkiem grupy Pussy Riot, znanej zarówno z działalności artystycznej, jak i opozycyjnej wobec rosyjskich władz.

Podczas finału Mistrzostw Świata w Rosji Wierziłow wraz z z trzema innymi aktywistkami: Weroniką Nikulszyną, Olgą Kuraczową, Olgą Pachtusową, wbiegł w policyjnych mundurach na murawę meczu. Aktywiści chcieli zaprotestować przeciwko brutalności służb i zwrócić uwagę na więźniów politycznych w Rosji. We wtorek Wierziłow był na rozprawie sądowej, a jego stan zdrowia zaczął się gwałtownie pogarszać po powrocie do domu. Mężczyzna ostatnio aresztowany był 8 września w związku z protestami przeciwko reformie systemu emerytalnego w Rosji.

Czytaj też:
Członkowie Pussy Riot wtargnęli na murawę podczas finału MŚ. Przypomnieli swoje postulaty

Źródło: The Guardian