Ci, którzy już oglądali „Czarne lustro”, wiedzą, że nie jest to typowy serial. Mamy tu raczej do czynienia ze zbiorem krótkich filmów, dla których elementem wspólnym jest pokazanie możliwej wizji naszego świata w przyszłości. Zwykle jest to dość czarny, lecz całkiem realny i nie aż tak odległy w czasie scenariusz – stąd tytuł całej serii. Od 2011 roku serial ten doczekał się już sześciu statuetek Emmy i nieustannie zbiera świetne oceny wśród fanów i krytyków: 8,9 na IMDb; 8,4 na Filmwebie; 89 proc. na Rotten Tomatoes i 8,5 na Metacritic.
Do tej pory nie podawano żadnych informacji o piątym sezonie. Dopiero z przecieku na jednym z oficjalnych kont platformy (@NXonNetflix) mogliśmy dowiedzieć się czegoś nowego. Nie jest to oczywiście potwierdzone, gdyż tweet został szybko usunięty, ale dzięki szybko zrobionym screenom ujrzeliśmy planowaną datę premiery. To 28 grudnia tego roku. Jeśli informacja ta okaże się prawdą, to ktoś z firmy zepsuł wspaniałą niespodziankę. Z drugiej strony, fani nie będą mieli tego nikomu za złe, o ile tylko nowe odcinki dorównają klasą tym poprzednim.
Czytaj też:
Nagrody Emmy rozdane po raz siedemdziesiąty! Oto lista zwycięzców