Na krótkim filmie autorstwa jednego z pasażerów widzimy dokładny moment, w którym samolotem ALK Airlines gwałtownie szarpnęło, wyrzucając ludzi i różne przedmioty w powietrze. Jedną z najciężej poszkodowanych w tym wydarzeniu była stewardessa. W sufit uderzył także jej wózek z napojami, którego zawartość oblała najbliżej siedzące osoby. Część z nich ucierpiała na skutek kontaktu z wrzącą wodą do parzenia herbaty. Co ciekawe, filmujący zdarzenie mężczyzna nawet przez chwilę nie wypuścił z ręki telefonu.
Na nagraniu widzimy też różne reakcje podróżnych. Niektóre osoby krzyczały z bólu, inne ze strachu. Widać było też modlące, trzymające się za ręce osoby. Krótko po turbulencjach pilot starał się uspokoić pasażerów lotu z Prisztiny do Bazylei, zapewniając ich o ustabilizowaniu kursu. Mirjeta Basha, która nagrała całe wydarzenie, przekazała, że turbulencje zaczęły się około pół godziny po starcie i trwały przez blisko pięć minut.
Straty w ludziach i sprzęcie można było dokładnie ocenić po wylądowaniu. Dziesięć osób odwieziono do szpitala, wśród nich z poparzeniami znalazł się mąż autorki nagrania. Jeden z odtransportowanych mężczyzn miał rozciętą głowę po uderzeniu w sufit. Siła szarpnięcia wyrwała też kilka foteli i zerwała pasy przytrzymujące podróżnych. Mirjeta podkreślała, że cała obsługa zachowywała się profesjonalnie i uspokoiła sytuację na pokładzie.
Czytaj też:
Silne turbulencje na pokładzie samolotu, 14 osób zostało rannych. Do sieci trafiło nagranie