Atak w Halle. Zatrzymano jednego z napastników. To 27-letni Niemiec

Atak w Halle. Zatrzymano jednego z napastników. To 27-letni Niemiec

Kwadrans po godzinie 18 w środę 9 października policja w Halle poinformowała o zniesieniu alertów i ponownej możliwości swobodnego poruszania się po mieście. Napastnik, który ostrzelał synagogę, jest w rękach policji.

W sprawie zamachu w Halle wciąż jest wiele niejasności, nie wiadomo na przykład, czy napastników było dwóch, czy tylko jeden. Po zatrzymaniu jednego z nich policja postanowiła jednak, że mieszkańcy miasta mogą powrócić na ulice i swobodnie przemieszczać się także w okolicy strzelaniny. W regionie pozostaną rozlokowani antyterroryści.

twitter

Z relacji świadków i policji możemy wywnioskować, że celem ataku była synagoga. Dzięki zabezpieczeniom przy drzwiach napastnik nie mógł jednak dostać się do środka. Ostrzelał jedynie z zewnątrz przebywających w świątyni wiernych i wrzucił granat na teren żydowskiego cmentarza. Należy podkreślić, że atak miał miejsce w trakcie święta Jom Kippur, jednego z najważniejszych w judaizmie.

twitter

Po nieudanym ataku na synagogę strzelec otworzył ogień do przypadkowych ludzi, zaatakował m.in. pobliską restaurację z kebabem. Później porwał samochód, którym rozpoczął ucieczkę w kierunku Lipska. Telewizja MDR pokazała, jak na autostradzie strzela z granatnika. To prawdopodobnie ten mężczyzna został zatrzymany przez policję. Nie wiadomo jednak, czy napastników nie było więcej.

twitter

Wiadomo jedynie o zatrzymaniu 27-letniego Niemca, Stefana B. Mężczyzna podczas zamachu ubrany był w w wojskowy strój, na głowie miał kask z kamerą. Krótko po rozpoczęciu obławy niemiecka policja wkroczyła też do mieszkań przedstawicieli skrajnej prawicy.

twitterCzytaj też:
Strzelanina przed synagogą w Halle w Niemczech. Nie żyją co najmniej dwie osoby

Opracował:
Źródło: Deutsche Welle, Twitter, Bild