Nie chcieli wpuścić kota na pokład samolotu, bo był za gruby. Właściciel zastosował podstęp

Nie chcieli wpuścić kota na pokład samolotu, bo był za gruby. Właściciel zastosował podstęp

Kot Wiktor
Kot Wiktor Źródło: Facebook / Mikhail Galin
Michaił Galin, właściciel kota Wiktora podróżował ze swoim pupilem samolotem z Rygi do Władywostoku. Podczas przesiadki w Moskwie natrafili na dość poważny problem. Pracownicy lotniska nie chcieli wpuścić zwierzęcia na pokład samolotu, ze względu na jego wagę.

Rosjanin Michaił Galin odbywał ze swoim kotem Wiktorem podróż z Rygi do Władywostoku, z międzylądowaniem w Moskwie. Pierwszy etap podróży minął bez większych problemów. Komplikacje zaczęły się jednak na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, gdzie bagaże podrżnika zostały poddane kontroli.

Galin podkreśla, ze jeszcze nigdy, podczas ponad 300 lotów, które odbył nie zdążyło się, żeby ktoś tak dokładnie wymierzył wszystkie jego bagaże. Jednym z nich był transporter z kotem Wiktorem. Na ważeniu okazało się, że kot waży 10 kg, czyli o 2 kg więcej niż limit przysługujący na bagaż podręczny, który został zaostrzony w lutym tego roku.

Pracownicy lotniska zdecydowanie odmówili wzięcia na pokład grubego kota. Zaproponowali, że może on trafić do luku bagażowego. Galin nie chciał się na to zgodzić, wiedząc jaka byłaby to trauma dla jego zwierzęcia i prosił o przymknięcie oko na te 2 kg. Tłumaczył, ze podróż w luku bagażowym będzie dla kota „koszmarem do końca życia”. Kontroler, który wykrył mierzył bagaże stwierdził, że nie weźmie odpowiedzialności za łamanie przepisów i nie zgodził się na to.

Wtedy mężczyzna zdecydował się na podstęp. Zwrócił bilet i przełożył swój lot na kolejny dzień, w międzyczasie prosząc znajomych o pomoc w znalezieniu podobnego, ale lżejszego kota. Udało się znaleźć Phoebe. Kotka zastąpiła Wiktora w czasie ważenia, a następnie została niezauważenie podmieniona z powrotem.

Podstęp się udał, a Wiktor i jego właściciel szczęśliwie dolecieli do celu swojej podróży. Całą historię Galin opisał na swoim Facebooku, a duża cześć komentujących popiera to co zrobił, mim,o że złamał w ten sposób przepisy.

facebookCzytaj też:
Szesnaście psów na stacji kolejowej. Czworonogi wzięły udział w nietypowej sesji

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Russia Today