Prezydent zachęca do udziału w programie Moja Woda. „Chciałbym, żeby przy każdym domu było oczko wodne”

Prezydent zachęca do udziału w programie Moja Woda. „Chciałbym, żeby przy każdym domu było oczko wodne”

Andrzej Duda
Andrzej DudaŹródło:Jakub Szymczuk/KPRP
Dofinansowanie w wysokości do 85 proc. kosztów będzie można uzyskać z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w ramach programu Moja Woda – zapowiedział w Sulejówku prezydent Andrzej Duda.

W Parku Glinianki w Sulejówku na Mazowszu, tuż obok nowo wybudowanego zbiornika retencyjnego, Andrzej Duda zachęcał do udziału w programie Moja Woda. – Wszystkich bardzo zachęcam, by oprócz budowy wielkich i mniejszych zbiorników retencyjnych, budować także retencję podstawową, przydomową. Krótko mówiąc: zatrzymywać wodę wszędzie, gdzie się da. By wolniej płynęła, by nawadniała ziemię. Bo jest to dla nas, dla przyszłości naszego kraju, a także przyszłości naszego rolnictwa ogromnie ważne – mówił prezydent.

twitter

Andrzej podkreślił, że w jeśli zaczniemy prowadzić mądrą gospodarkę wodną, gospodarkę retencjonowania wody w każdej dostępnej postaci, to jest szansa, że stosunki wodne w Polsce zdecydowanie się poprawią. - Obecnie w Polsce retencjonowane jest zaledwie 6,5 proc. wody opadowej. To zaledwie jedna trzecia przeciętnej w Unii Europejskiej. Wzorcowym przykładem retencjonowania wody opadowej w UE może być Hiszpania, gdzie retencji poddawane jest 45 proc. wody opadowej - tłumaczył prezydent dodając, że chciałby, aby w ciągu 10 lat ten wskaźnik w Polsce skoczył do 15 proc.

Na czym polega program Moja Woda?

Program, przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, ma doprowadzić do zwiększenia retencji wody na terenie posesji przy budynkach jednorodzinnych oraz wykorzystania zgromadzonej wody opadowej i roztopowej, która teraz trafia do kanalizacji czy rowów odwadniających. Inicjatywa umożliwi dofinansowanie do 80 proc. kosztów kwalifikowanych (w maksymalnej kwocie 5 tys. zł) budowy instalacji na posesji z budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym. Na realizację działań przewidziano budżet w postaci bezzwrotnych form dofinansowania (refundacja kosztów) do 100 mln zł. Wnioski można składać od 1 lipca. Takie rozwiązanie wprowadziły już Kraków oraz Wrocław - w tych miastach na zbieranie deszczówki również można dostać 5 tys. zł.

Czytaj też:
Sejm rozpatrzył poprawki Senatu ws. organizacji wyborów. Teraz decyzja należy do prezydenta