Babeszjoza - groźna choroba odkleszczowa psów. Czy jest niebezpieczna dla ludzi?
Artykuł sponsorowany

Babeszjoza - groźna choroba odkleszczowa psów. Czy jest niebezpieczna dla ludzi?

Pies
Pies Źródło:Shutterstock
Każdy właściciel psa lub kota powinien zadbać o profilaktyczną ochronę przeciwkleszczową swojego pupila w okresie ich największej aktywności. Choć obecnie nie ma sposobu, który dawałyby 100% ochronę, to jednak właściwie dobrane preparaty czy obroże przeciwkleszczowe pozwolą zminimalizować niebezpieczeństwo zarażenia groźnymi chorobami odkleszczowymi. Jedną z najgroźniejszych jest babeszjoza choroba cechująca się małą liczbą czerwonych krwinek w organizmie. Najczęściej chorują na nią zwierzęta. Czy może być niebezpieczna także dla człowieka?

Co to jest babeszjoza

Babeszjoza (piroplazmoza) jest wywoływana przez pierwotniaki Babesia. Do zarażenia najczęściej dochodzi przez ugryzienie kleszcza (choć nie każdy jest nosicielem). Pierwotniak ten najczęściej lokuje się w czerwonych krwinkach gdzie się namnaża, powodując tym samym ich rozpad. Prowadzi to do wystąpienia niedokrwistości. Spośród opisanych gatunków Babesia, zdecydowana większość atakuje psy, konie bydło i owce. Jest jednak kilka, które mogą powodować zakażenie u ludzi.

Jak dochodzi do zarażenia babeszjozą

Przyczyną zarażenia się babeszjozą u psów czy kotów jest ugryzienie przez kleszcza, który następnie ma możliwość pić krew zwierzęcia przez 24 godziny. Czerwone krwinki, które zostały zajęte przez pierwotniaka są niszczone przez organizm zwierzęcia. Dochodzi przez to do osłabienia układu krwionośnego, w następstwie czego pojawia się niedokrwistość (anemia). Choć choroba do tej pory atakowała głównie zwierzęta, od niedawna odnotowuje się również zachorowania u ludzi. Obecnie stwierdza się, że najwięcej osób chorujących na babeszjozę, to mieszkańcy USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Zaczynają jednak pojawiać się pojedyncze przypadki w innych krajach Europy (w tym Polski), Azji, Afryki, Ameryki Południowej i Australii.

Jakie są objawy babeszjozy

Choroba na początku może przebiegać zupełnie bezobjawowo. Rozwija się w organizmie nawet przez kilka tygodni, dając później objawy o różnym nasileniu. Każdy właściciel zna swojego pupila najlepiej, dlatego trzeba pamiętać, że jeśli pomimo profilaktyki przeciwkleszczowej, znajdziemy u psa kleszcza - trzeba obserwować zwierzę, by jak najszybciej zauważyć zmiany w jego zachowaniu czy samopoczuciu. Na początku objawy babeszjozy mogą być mało charakterystyczne, dlatego szybka reakcja i konsultacja z weterynarzem ma bardzo duże znaczenie.

Do najczęstszych objawów babeszjozy u psów i innych zwierząt należą:

  • gorączka
  • brak apetytu
  • osłabienie
  • wymioty
  • problemy z oddychaniem
  • żółtaczka
  • mocz o ciemnym zabarwieniu
  • powiększona śledziona i wątroba
  • przyspieszone bicie serca

Objawy babeszjozy u ludzi

Choć u ludzi po ugryzieniu przez kleszcza, częściej stwierdza się boreliozę, to możliwości wystąpienia babeszjozy nie należy od razu wykluczać. Objawy babeszjozy mogą być bardzo podobne do tych u zwierząt:

  • drgawki
  • gorączka
  • brak apetytu
  • powiększona śledziona
  • anemia
  • nudności i wymioty
  • zwiększona potliwość
  • problemy z oddychaniem

Oprócz powyższych, pojawiają się również objawy grypopodobne (bóle stawów, mięśni), przez co jeszcze trudniej zdiagnozować chorobę. Zarażona osoba może nie połączyć ich z ugryzieniem przez kleszcza, a brak reakcji i interwencji lekarza może się źle skończyć. Ciężka postać babeszjozy wymaga hospitalizacji, ponieważ może dojść do pęknięcia śledziony, niewydolności wątroby i nerek, ostrej niewydolności układu krążenia i poważnych problemów z oddychaniem, żółtaczki, wstrząsu septycznego, a nawet śmierci.

Wykrywanie i leczenie babeszjozy

Babeszjozę potwierdza się badaniem laboratoryjnym próbki krwi - rozmaz pokazuje obecność pierwotniaka Babesia w erytrocytach. W celu potwierdzenia wyniku stosuje się również metody molekularne do wykrywania różnych rodzajów tych pierwotniaków we krwi chorego.

Leczenie chorego (zwierzęcia, człowieka) polega na pozbyciu się z organizmu zakażenia oraz wyrównanie poziomu czerwonych krwinek w organizmie. Podaje się antybiotyki i odpowiednie leki. Leczenie trwa zwykle ok. 7 - 10 dni, choć oczywiście zależy od stopnia zaawansowania choroby. Czasami może się okazać, że konieczna będzie transfuzja krwi (głównie w przypadkach zagrożenia życia). W trakcie leczenia monitoruje się morfologię krwi oraz sprawdza funkcjonowanie nerek i wątroby. Należy też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu.

Niewskazane jest leczenie na własną rękę. Babeszjoza to na tyle poważna choroba, że wymaga konsultacji i nadzoru lekarza / weterynarza. Niezbędne jest wykonanie badań i testów, a następnie właściwe dobranie sposobu leczenia. Leczenie z babeszjozy nie należy do najłatwiejszych. Czasami trudno usunąć pierwotniaka z organizmu, dlatego po 3 miesiącach po zakończeniu terapii, wykonuje się jeszcze badania kontrolne.

Profilaktyka w przypadku babeszjozy - jak uchronić siebie i zwierzęta przed zachorowaniem

Podstawą w tym przypadku jest stosowanie środków ochrony przed kleszczami. Ochroną powinniśmy objąć zarówno siebie, jak i nasze zwierzęta domowe. Pamiętaj! Okres aktywności kleszczy trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni i tych miesiącach należy się przed nimi zabezpieczać. Duży wybór repelentów dla ludzi oraz preparatów i obroży przeciwkleszczowych dla psów i kotów sprawia, że każdy znajdzie sposób ochrony odpowiedni dla niego. W przypadku wątpliwości, jaką ochronę zastosować u czworonoga, warto skonsultować się z weterynarzem lub specjalistą w dobrym sklepie zoologicznym.

Źródło: Karusek