Już nie „na wnuczka”, a „na szczepionkę” Oszuści wyłudzają pieniądze nową metodą

Już nie „na wnuczka”, a „na szczepionkę” Oszuści wyłudzają pieniądze nową metodą

Szczepionka
SzczepionkaŹródło:Pexels / Artem Podrez
Opolscy policjanci poinformowali o nowej metodzie, którą wykorzystują oszuści do wyłudzania pieniędzy od starszych osób. Do popularnej metody „na wnuczka” przestępcy dodali strach wywołany pandemią koronawirusa, wyłudzając od seniorki 75 tys. złotych pod pretekstem zakupu szczepionki.

We wtorek 17 listopada w Nysie do 85-latniej kobiety zadzwonił oszust, przedstawiając się za członka rodziny. Mężczyzna powiedział seniorce, że jej wnuk potrzebuje pieniędzy na natychmiastowe leczenie. Miał trafić do szpitala i musi dostać szczepionkę.

Po chwili do rozmowy włączyła się kobieta, podająca się za lekarkę. Zapewniła mieszkankę Nysy, ze pieniądze na pewno przeznaczone zostaną na leczenie wnuka.

Seniorka uwierzyła oszustom i zgodnie z instrukcją wyrzuciła przez okno 75 000 złotych. Dopiero po kontakcie z bliskimi dowiedziała się, że padła ofiarą przestępstwa.

Metoda „na szczepionkę”. Policja ostrzega przed oszustami

Policjanci wzywają do czujności. – Nie pozwólmy, aby takie sytuacji się powtórzyły. Pamiętajmy o swoich dziadkach, rodzicach i samotnych sąsiadach. Rozmawiajmy z nimi, przestrzegajmy i opowiadajmy historie dotyczące różnych metod oszustw, które usłyszeliśmy w mediach – apelują. – Niech nasi seniorzy wiedzą, że oszuści działają wszędzie, nie tylko gdzieś daleko. Niech wiedzą, że również do nas taki oszust może zadzwonić i zażądać pieniędzy. Seniorzy muszą być przygotowani na takie sytuacje i wiedzieć jak reagować – dodają.

Policja przede wszystkim zaleca zachować ostrożność. – Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze lub policjanta, który mówi, że nasze pieniądze są zagrożone, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań – przestrzegają funkcjonariusze. – Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów – polecają.

Podają też kilka konkretnych rad:

  • Aby potwierdzić dane osoby dzwoniącej, najpierw należy rozłączyć połączenie, a dopiero później wybrać numeru alarmowego 112.
  • Nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych.
  • W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie lub przelanie na inne konta bankowe.
  • W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Czytaj też:
Dzieci okradły stadion w Bielsku-Białej. Policja publikuje wizerunki