Uprawiali seks na środku plaży. Świadek nie wytrzymał i ruszył na nich z klapkiem w ręku

Uprawiali seks na środku plaży. Świadek nie wytrzymał i ruszył na nich z klapkiem w ręku

Kadr z nagrania. Mężczyzna z klapkiem przegania kopulującą na plaży parę
Kadr z nagrania. Mężczyzna z klapkiem przegania kopulującą na plaży parę Źródło:X / @JarekKoscielny
W polskich mediach społecznościowych krąży obecnie nieocenzurowane nagranie pary kopulującej na plaży w Mielnie. Nieobyczajne wybryki odurzonych kochanków zakończył dopiero potężny klaps klapkiem, wymierzony przez jednego ze zniesmaczonych obserwatorów.

Opisywane tutaj zdarzenie miało miejsce przed kilkoma dniami na pełnej ludzi plaży w Mielnie. Najpierw pełen oburzenia wpis trafił na lokalny profil Spotted na Facebooku. Później do sieci zaczęły wypływać także nagrania wideo, pokazujące bez cenzury publiczną kopulację, a później wstydliwą ucieczkę nagiego mężczyzny.

„Nie pozdrawiam faceta ze zdjęcia, który uprawiał seks w miejscu publicznym na plaży, przy ludziach, przy dzieciach! Ci co widzieli, wiedzą o co chodzi. Gościu ledwo co szedł, wraz ze swoją panienką na pewno zażywali substancje, o których nie trzeba pisać” – mogliśmy przeczytać na Spotted: Mielno.

Ciosy klapkiem przerwały kopulację

Na filmach, których z oczywistych względów nie zamierzamy tutaj zamieszczać, widzimy dokładnie moment, w którym przykre widowisko zostaje przerwane przez plażowiczów. Najpierw polano pijanych wodą, dla otrzeźwienia. Następnie próbowano przemówić parze do rozsądku i zwrócić uwagę na niestosowne zachowanie. Dopiero jednak zdecydowana interwencja mężczyzny z klapkiem skłoniła zamroczonego kochanka do porzucenia partnerki i opuszczenia plaży.

Konsekwencje mogą spotkać także mężczyznę z klapkiem

Na łamach „Super Expressu” czytamy, że policja ustaliła już tożsamość pijanego mężczyzny z nagrania. Został on ukarany mandatem i trafił do izby wytrzeźwień. Mundurowi wciąż poszukują kobiety z filmu. Niewykluczone też, że konsekwencje poniesie osoba, która trzykrotnie uderzyła klapkiem. W tym wypadku jednak stosowne zawiadomienie musi złożyć pokrzywdzony. Jak dotąd jeszcze to nie nastąpiło.

Czytaj też:
Cyrkowy niedźwiedź zaatakował treserkę w trakcie pokazu. Na wszystko patrzyły zszokowane dzieci

Źródło: SuperExpress