Impreza rozpocznie się w piątek o godz. 15. Z szacunków policji wynika, że w czwartek wczesnym popołudniem na polu namiotowym było już ok. 40 tys. osób. Na pole ciągną jednak przez cały czas kolejni woodstockowicze. Ich liczba w piątek przed koncertem inauguracyjnym będzie na pewno znacznie wyższa. Do miasta dojeżdżają kolejne pociągi specjalne.
Owsiak nie chciał rozmawiać o zapowiadanych wcześniej planach zmiany formuły i miejsca tej imprezy. Zapowiedział, że będzie o tym mowa ze sceny, podczas festiwalu. Zaznaczył, że w tym roku WOŚP nie zrezygnował z niczego, co składa się na ten największy otwarty festiwal w Europie, a od strony technicznej Przystanek jest zapięty na ostatni guzik.
"Nigdy tak nie było, żeby na trzy dni przed Przystankiem cała infrastruktura była zrobiona" - powiedział Owsiak. Zapewnił, że do Kostrzyna dotarła większość artystów, w tym zagranicznych.
Owsiak zapytany przed PAP, czy zapowiedzi o tym, że tegoroczny festiwal będzie ostatnim, wpłyną na jego atmosferę powiedział: "Nie zastanawialiśmy się nad tym. Mówiąc o tym nie oczekiwaliśmy specjalnego zachowania publiczności. (...) Przez te 12. lat nauczyliśmy ludzi, jak koncert organizować i jak za niego odpowiadać. (...) Patrzymy, co można zrobić więcej - zmniejszyć Przystanek Woodstock, przenieść w bardzo dziwne miejsce i czekać, kto do nas przyjdzie".
W czwartek festiwalową działalność rozpoczęła Akademia Sztuk Przepięknych (ASP) - interdyscyplinarne spotkania ze znanymi ludźmi: muzykami, aktorami, dziennikarzami i duchownymi.
Pierwszym gościem ASP była znana aktorka Anna Dymna, którą owacyjnie powitało kilkuset młodych ludzi. Artystka, mocno zaangażowana w pomoc osobom niepełnosprawnym, opowiadała o swoim życiu zawodowym i działalności charytatywnej.
W innym z namiotów na terenie ASP warsztaty muzyczne prowadził Stanisław Soyka.
Przez trzy dni na forum ASP woodstockowicze będą mogli spotkać się i porozmawiać m.in. z islamskim hierarchą imamem Ali Abi Issą i dziennikarzem Tomaszem Sekielskim, w kolejnych dniach m.in. z Tomaszem Lisem, naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem i abp Józefem Życińskim. Dyskusje z przedstawicielami różnych religii przebiegają pod hasłem "Dialog trzech kultur".
Piątkowe i sobotnie koncerty będą trwać do późnych godzin nocnych. Na inaugurację pierwszego dnia zagra zespół Gang Olsena. Łącznie na dużej scenie zaprezentuje się 26 kapel.
Muzyka będzie również rozbrzmiewać na scenie folkowej, znajdującej się kilkaset metrów od głównej. Tam przez dwa dni koncerty da 16 zespołów.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp., Agata Sałatka, do tej pory w związku z festiwalem nie odnotowano poważniejszych zdarzeń kryminalnych ani wypadków. Nie było również wielu zgłoszeń o kradzieżach czy bijatykach.
"Jest spokojnie i mamy nadzieję, że będzie tak dalej. Na miejscu są już wszyscy policjanci biorący udział w zabezpieczeniu tej ogromnej imprezy - łącznie ok. 1,1 tys. funkcjonariuszy. Szacujemy, że teraz w Kostrzynie jest ok. 40 tys. woodstockowiczów" - powiedziała PAP Sałatka.
Nad bezpieczeństwem uczestników imprezy, obok wolontariuszy z Pokojowego Patrolu WOŚP i policji, czuwają również strażacy, żandarmeria wojskowa, funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i Straży Granicznej. Policja dysponuje dwoma śmigłowcami, których załogi na bieżąco będą koordynowały działania służb porządkowych.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy fundacji WOŚP, Krzysztof Dobies, do tej pory służby medyczne przystanku udzieliły stu porad lekarskich, było 25 interwencji pogotowia ratunkowego oraz 50 GOPR- u.
"To wszystko drobnostki, generalnie jest bardzo, bardzo bezpiecznie" - powiedział PAP Dobies.
Na czwartkowej konferencji prasowej stan zabezpieczenia imprezy dobrze ocenił wojewoda lubuski Wojciech Perczak. "Myślę, że wszystko wygląda dobrze i jest przygotowane jak trzeba. Reszta zależy od uczestników imprezy" - powiedział wojewoda.
Na ubiegłorocznym Przystanku Woodstock, wg szacunków policji, bawiło się ok. 150 tys. młodych ludzi. Patrząc na ich liczbę w przeddzień festiwalu można sądzić, że w tym roku będzie ich znacznie mniej.
Pierwszy Przystanek Woodstock odbył się w 1995 roku w miejscowości Czymanowo nad jeziorem Żarnowieckim, w miejscu, gdzie kiedyś odbywały się festiwale "Energia Sztuki". Kolejny odbył się w Szczecinie, a od 1997 do 2003 roku impreza gościła w Żarach w Lubuskiem, by w końcu przenieść się do Kostrzyna nad Odrą, również w tym regionie.
Przystanek Woodstock jest organizowany przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która chce w ten sposób podziękować wszystkim za udział w corocznej akcji zbierania pieniędzy na finansowanie leczenia dzieci w polskich szpitalach.
pap, ss