Polska: Zagumny, Gruszka, Pliński, Grzyb, Murek. Gierczyński, Ignaczak (libero) oraz Wika, Kurek, Możdżonek
Oba zespoły, z grona ośmiu uczestników zawodów, zajmują najwyższe lokaty w światowym rankingu - Polska jest piąta, a Hiszpania szósta. Rywale zdobyli we wrześniu 2007 roku mistrzostwo Europy pokonując w finale w Moskwie Rosję 3:2.
Polski zespół dwa razy stanął przed szansą odniesienia zwycięstwa. W czwartym secie prowadził 18:14. Jednak dzięki dobrej grze i błędom rywali Hiszpanie wyrównali i pewnie zwyciężyli w końcówce partii.
W tie breaku Polska prowadziła 4:2, 7:4 oraz 8:5. Jednak po zmianie stron siatkarze Hiszpanii zdobyli kolejno cztery punkty. Atak Bartosza Kurka przerwał tę serię, ale w dalszej części gry mistrzowie Europy mieli wyraźną przewagę.
Polski zespół rozpoczął mecz w znakomitym stylu wygrywając 25:19. Hiszpanie nie zawsze radzili sobie z mocną zagrywką wicemistrzów świata, popełniali błędy.
Drugi set był słabszy w wykonaniu polskiego zespołu. Miała na to wpływ przede wszystkim bardziej zachowawcza zagrywka i gorsze przyjęcie. Mocno serwowali tylko Dawid Murek i Daniel Pliński. Do pierwszej przerwy technicznej walka była punkt za punkt. Hiszpania prowadziła 8:7. Następnie jednak powiększyła przewagę do 16:13. Polska jeszcze wyrównała na 17:17, ale następne akcje znów należały do rywali. Przy stanie 24:20 dla Hiszpanii Polacy obronili dwie piłki setowe dzięki m.in. fantastycznej postawie w defensywie Krzysztofa Ignaczaka. Następną akcję skończyli rywale.
Na początku trzeciego seta, podobnie jak w drugim, dużo szkody drużynie polskiej narobił swoimi zagrywkami Guillermo Falasca. Hiszpania uzyskała trzy punkty przewagi, którą następnie powiększała. Przy stanie 9:4 Marcin Możdżonek zastąpił Wojciecha Grzyba.
Po fatalnym początku polscy siatkarze punkt po punkcie zaczęli odrabiać straty. Przy drugiej przerwie technicznej Hiszpania prowadziła już tylko jednym punktem 16:15.
Po wznowieniu gry trwała twarda walka punkt za punkt. Polscy siatkarze obronili trzy setbole. Pomogli im w tym trochę Hiszpanie psując zagrywki, a w ostatniej akcji Israel Rodriguez posłał piłkę w aut. Sami jednak wykonali wiele stojących na wysokim poziomie akcji.
Polska prowadziła 2:1 w meczu, ale nie wykorzystała dwóch okazji odniesienia zwycięstwa przy prowadzeniu w czwartym i piątym secie.W innym spotkaniu tej grupy Włochy pokonały Holandię 3:0. Polska zagra z Włochami we wtorek.
W grupie B grają zespoły Serbii, Niemiec, Turcji i Finlandii. Po dwa najlepsze awansują do półfinału. Awans olimpijski uzyska tylko zwycięzca turnieju.
Prawo gry w Izmirze miały zapewnione drużyny Turcji (gospodarz) i Serbii (brązowy medal mistrzostw Europy). Hiszpania trafiła do turnieju kontynentalnego z Pucharu Świata, gdzie nie uzyskała olimpijskiego awansu.
Zespoły Polski, Włoch i Niemiec wygrały na początku grudnia preeliminacje, a Finowie i Holendrzy zajęli w nich drugie lokaty.
pap, em